Metale szlachetne, jak złoto i srebro, wzbudzają o wiele większe zainteresowanie inwestorów w momencie, gdy na rynku akcji pojawia się panika. Panika i strach bez wątpienia pojawiły się wczoraj, co pomogło w kontynuacji wzrostów cen złota w kierunku okrągłego poziomu 1500 USD za uncję.
Złoto zyskało już od początku roku ponad 15 proc., a większość wzrostu zdaje się zawdzięczać wojnie handlowej trwającej między Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Spór między dwoma supermocarstwami zaostrzył się, co bardzo mocno pogorszyło nastroje na rynkach. Towarzyszyły temu awersja do ryzyka i gwałtowny spadek cen akcji – największy w ciągu jednego dnia w tym roku.
Było to po raz kolejny paliwo do wzrostów cen złota, które ponownie zaczęło działać jako bezpieczna przystań w odpowiedzi na presję rynków akcji. Wcześniej zarówno złoto, jak i akcje były bardziej ze sobą skorelowane, ponieważ obie klasy aktywów zdawały się zyskiwać na wartości przy założeniu obniżenia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.
Popyt na złoto jest zgłaszany w większości walut, a jego cena rośnie nie tylko w dolarze amerykańskim. Zresztą USD był ostatnio najmocniejszy od dwóch lat, co nie przeszkadzało cenie złota utrzymywać się na wieloletnich szczytach. Oznacza to, że inwestorzy mogą dywersyfikować swoje rezerwy walutowe i wymieniać je na złoto. Tak samo, jak robiły jeszcze w ubiegłym roku banki centralne.
Wiele zatem wskazuje na to, że cena złota, która wzbiła się do najwyższego poziomu od ponad sześciu lat (w dolarze amerykańskim), jest wsparta przez inwestorów z całego świata, co może oznaczać silny trend.
Złoto, wykres tygodniowy. Źródło: platforma Conotoxia
Na wykresie cena złota wybiła się górą z krótkoterminowej formacji trójkąta i ponownie znalazła się nad górnymi ograniczeniami kanałów trendowych, które stanowią najbliższe wsparcie. Obecnie kolejnym oporem może być górne ograniczenie w głównym, szerokim kanale, które wypada nad poziomem 1500 USD.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki z grupy Cinkciarz.pl
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
69 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.