Złoto rozliczane na światowych rynkach w dolarach amerykańskich podrożało do najwyższego poziomu od 2012 r., przekraczając 1700 USD za uncję. W rezultacie szczyt z końca marca został pokonany, a cena po raz kolejny próbuje kontynuować trend wzrostowy.
Dla rynku złota warto zarysować kontekst historyczny, gdyż cena tego metalu zdaje się rosnąć, z drobnymi przerwami, od drugiej połowy 2018 r. Wtedy też uncja kosztowała w okolicach 1200 USD, co oznacza, że cena do obecnych poziomów wzrosła o prawie 50 proc. W tym czasie złoto było skupowane przez banki centralne, przez inwestorów w postaci sztabek i monet oraz przez fundusze ETF, które z kolei były bardzo popularne, a musiały mieć pokrycie swoich jednostek w złocie.
Ze względu na zamknięcie wielu gospodarek w związku z epidemią koronawirusa pojawiły się problemy z podażą złota i jego dostawą. To tym bardziej rozpaliło to emocje, zwłaszcza wśród inwestorów indywidualnych. Złoto jest tak rozchwytywane, że nawet nie da się go fizycznie kupić. To jednak tylko przejściowy zastój w podaży, który nie wynika jednak z oszałamiającego popytu.
Jak podaje agencja Reuters, trzy największe na świecie mennice złota w Szwajcarii zostały już częściowo ponownie otwarte 10 dni temu (ich zamknięcie nastąpiło 20 marca decyzją władz lokalnych). Przerwa ta zakłóciła globalną podaż metalu. Mowa o Valcambi, Argor-Heraeus i PAMP, które znajdują się w pobliżu szwajcarskiej granicy z Włochami. Trzy mennice razem przetwarzają około 1500 ton złota rocznie – co odpowiada jednej trzeciej globalnej podaży. Tym samym podaż metalu może się unormować.
Z kolei z punktu widzenia rynku terminowego możemy mieć do czynienia z ciekawą sytuacją. Inwestorzy zmniejszyli w ostatnim czasie swoje zaangażowanie w kontrakty terminowe pozwalające potencjalnie zyskiwać na wzroście cen. To może zapalić światełko ostrzegawcze, pokazując, że może dojść do próby realizacji zysków z całego trendu wzrostowego. Wtedy też powrót na niższe poziomy nie byłby wykluczony.
O sytuacji na wykresie wspominamy na naszym profilu w serwisie tradingview, gdzie znajduje się szczegółowe spojrzenie na obecny układ: https://pl.tradingview.com/chart/GC1!/fEFeNYGO/
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
66 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.