W środę, 15 kwietnia główne indeksy giełdowe na świecie wydają się tracić na wartości, choć nie są to spadki znaczące. W Europie niemiecki DAX traci ponad 1,5 proc., francuski CAC40 prawie 1,5 proc., a brytyjski FTSE 100 niecały 1 proc. (wszystkie indeksy są dostępne na platformie transakcyjnej Conotoxia). Tymczasem w USA kontrakty terminowe również zdają się wskazywać spadki od 0,7 do ok. 1 proc.
Wydaje się, że nastroje na globalnych rynkach popsuły się m.in. po publikacji raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który wskazuje, że obecny kryzys jest najgorszy od czasu Wielkiego Kryzysu z 1929 r. w Stanach Zjednoczonych. To mogło być niczym wiadro zimnej wody na rozpalone głowy inwestorów, którzy liczyli tanie pieniądze pompowane na rynki przez amerykańską Rezerwę Federalną oraz rząd.
W swoim zestawieniu MFW porównuje obecną sytuację z czasami kryzysu finansowego sprzed dekady, wskazując, że obecne wydarzenia są o wiele gorsze dla globalnej gospodarki. Podczas globalnego kryzysu finansowego w 2009 r. gospodarki krajów rozwiniętych skurczyły się łącznie o ponad 3 proc. Z kolei gospodarki krajów rozwijających się uniknęły recesji, rosnąc o prawie 3 proc. r/r. Teraz ma być inaczej. Według kwietniowych prognoz MFW spodziewa się, że PKB gospodarek rozwiniętych spadnie o 6,1 proc., a gospodarek rozwijających się o 1 proc. Jedynie Chiny i Indie mają zachować jakikolwiek wzrost w ujęciu rocznym, ale na poziomie od 1,2 do 1,9 proc.
Tymczasem gospodarki Włoch czy Hiszpanii mają skurczyć się odpowiednio o 9,1 oraz 8 proc. PKB całej strefy euro może spaść nawet o 7,5 proc., a Stanów Zjednoczonych o prawie 6 proc. Są to o wiele gorsze prognozy niż to, co działo się ponad dekadę temu. Wtedy też PKB USA skurczył się o nieco ponad 2 proc., a strefy euro o ponad 4 proc. MFW uważa, że cała światowa gospodarka łącznie może skurczyć się o 3 proc. w 2020 r.
Dane te mogą studzić emocje inwestorów, ponieważ wskazują na możliwy o wiele gorszy scenariusz gospodarczy niż ten, który może wynikać z wycen na rynku. Nikt też nie wie, jak będzie przebiegać druga fala zakażeń jesienią – czy będzie konieczny kolejny lockdown, a gospodarka będzie działać sezonowo. MFW przypomniał, że mamy do czynienia z bardzo poważną zapaścią gospodarczą, o której część inwestorów mogła zapomnieć.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
66 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.