Wczoraj (9 kwietnia) odbyła się wideokonferencję przedstawicieli państw OPEC+. Celem rozmów było zmniejszenie wydobycia surowca, aby ograniczyć podaż, gdyż ze względu na epidemię koronawirusa zdecydowanie spadł popyt na ropę (głównie z racji ogromnego zmniejszenia ruchu lotniczego i innych środków transportu).
Już po godzinie 16:00 w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się nieoficjalne informacje dotyczącego tego, o ile może zostać zmniejszone wydobycie. Wcześniej mówiło się o cięciach o 10 do 15 mln baryłek dziennie. W pewnym momencie jednak pojawiła się niepotwierdzona informacja o możliwości cięcia o 20 mln baryłek. To rozpaliło emocje na rynku ropy, której cena zaczęła szybko piąć się w górę. Następnie nadzieje kupujących zostały rozwiane. Pojawiły się też kolejne prognozy, które nie zakładały już spadku popytu o 20 mln baryłek dziennie, ale o 30-35 mln. To istotnie zmieniło nastawienie rynku.
Cena baryłki ropy WTI runęła o ok. 20 proc. od dziennego szczytu, gdy inwestorzy poznali więcej szczegółów porozumienia. I tak też od 1 maja przez dwa miesiące kraje OPEC+ obniżą produkcję o 10 mln baryłek dziennie. Następnie od lipca do grudnia 2020 r. produkcja będzie obniżona o 8 mln baryłek dziennie, a od stycznia 2021 do kwietnia 2022 r. spadek produkcji wyniesie 6 mln baryłek dziennie w porównaniu do obecnych poziomów. Temat ten będzie jeszcze weryfikowany w grudniu 2021 r.
Obecnie uwaga została skierowana na spotkanie ministrów energii krajów G20. To właśnie dziś, w piątek, 10 kwietnia, na tym spotkaniu może zapaść wspólna decyzja o zmniejszeniu wydobycia ze strony 20 największych gospodarek świata. OPEC wezwało m.in. Stany Zjednoczone i Kanadę do cięcia wydobycia łącznie o 5 mln baryłek dziennie i złożenia takiej deklaracji podczas piątkowego spotkania.
Jak podają źródła zbliżone do OPEC, celem jest także stabilizacja rynku ropy poprzez zwiększenie popytu ze strony krajów G20, które miałyby kupić tanią ropę, by uzupełnić strategiczne zapasy surowca.
Problem dotyczący niskiej ceny ropy wydaje się bardzo szeroki. Amerykański sektor łupkowy zmaga się z falą bankructw, a spadek popytu powoduje, że wiele rafinerii i pół naftowych wyłączono z użytku. Pracownicy sektora naftowego mogą istotnie zwiększyć problem bezrobocia, a dodatkowo biedniejsze kraje, dla których ropa była głównym źródłem przychodu, nie dość, że go teraz nie mają, to muszą ponosić ogromne koszty walki z epidemią.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
66 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Zacznij news trading na platformach Conotoxia Ltd.
Zaloguj się do rachunku
