Niespotykana sytuacja na rynkach finansowych: wczoraj spadały ceny ropy naftowej, a jednocześnie drożał dolar amerykański, ale także złoto i obligacje Stanów Zjednoczonych. W konsekwencji rentowności 10-letnich papierów spadły do 1,52 proc.
Kontrakty terminowe na ropę WTI spadły wczoraj poniżej poziomu 80 dolarów za baryłkę, i takie ceny utrzymywały się też w piątkowy ranek. Wcześniej jednak cena spadła nawet w okolice 78 USD, aby odrobić część tych strat i wrócić do 79,5 USD za baryłkę WTI.
OPEC+ trzyma się planów
OPEC+ odrzucił wezwania do dodatkowego zwiększenia podaży. Grupa producentów ropy uzgodniła w czwartek, że będzie się trzymać swojego planu zwiększenia wydobycia o 400 tys. baryłek dziennie od grudnia. Na nic zdały się groźby administracji prezydenta Joe Bidena, że użyje pełnego wachlarza narzędzi, aby obniżyć ceny ropy.
Kraje członkowskie OPEC+ uzasadniały, że nie zdecydują się na zwiększenie wydobycia ponad uzgodniony wcześniej poziom, trudnościami gospodarczymi i ostrożnością związaną z podażą. Przy czym źródła w OPEC+ podały, że USA mają duże możliwości samodzielnego zwiększenia produkcji, jeśli uznają, że światowa gospodarka potrzebuje więcej energii – podano w raporcie.
Banki zwlekają, złoto korzysta
Ceny złota utrzymały się w piątek powyżej poziomu 1790 USD za uncję. Cena kruszcu idzie w górę po decyzjach banków centralnych, które tonują bardzo wysokie oczekiwania rynków finansowych dotyczące szybkich i dużych podwyżek stóp procentowych. Mimo że Bank Rezerw Australii obniżył swój cel dla krzywej dochodowości, to prezes Philip Lowe uciął rozmowy o podwyżce stóp w 2022 r. W Europejskim Banku Centralnym prezes Christine Lagarde również wyjaśniła, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby EBC podniósł stopy w przyszłym roku. Rezerwa Federalna USA z kolei oświadczyła, że inwestorzy nie powinni postrzegać zakończenia skupu aktywów jako sygnału, że podwyżki stóp są nieuchronne. Jerome Powell, prezes Fed, wskazał, że to wąskie gardła podaży i niedobory towarów, nie zaś szeroka presja płacowa, utrzymują inflację na wysokim poziomie. Wreszcie Bank Anglii utrzymał wczoraj stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, przeciwstawiając się oczekiwaniom, że będzie pierwszym dużym bankiem centralnym, który podniesie stopy po pandemii.
Teoretycznie im wolniejsze i mniejsze podwyżki stóp procentowych, tym słabszy wzrost oprocentowania obligacji, dla których złoto może stanowić alternatywę inwestycyjną. Im mniej kapitału popłynie do obligacji, tym więcej może popłynąć do złota. Stąd stopy procentowe mogą mieć tak istotne wpływ na notowania żółtego metalu.
Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 78% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.