Waluty zdają się stabilizować w czwartek, gdyż rynki zastanawiają się nad kierunkiem polityki w obliczu szeregu decyzji banków centralnych. Bank Kanady zakończył w środę swój program QE i dołączył do Banku Rezerw Nowej Zelandii w normalizacji polityki monetarnej.
W międzyczasie Bank Japonii utrzymał politykę na niezmienionym poziomie, ale zasygnalizował gołębią postawę, obniżając prognozy inflacji i wzrostu gospodarczego, podczas gdy Bank Rezerw Australii odmówił obrony swojego celu na rynku obligacji, jako że rynki agresywnie obstawiały wcześniejsze zacieśnienie. Inwestorzy zdają się oczekiwać teraz na decyzję Europejskiego Banku Centralnego i posiedzenie Rezerwy Federalnej w przyszłym tygodniu, a także na dane dotyczące PKB i zatrudnienia w USA, które zostaną opublikowane jeszcze dziś.
Spowolnienie w USA coraz większe?
W III kwartale 2021 r. amerykańska gospodarka prawdopodobnie rozwinęła się o 2,7 proc. w ujęciu kwartalnym, co byłoby najwolniejszym tempem od rekordowego spadku PKB o 31,2 proc. w II kwartale 2020 r., chociaż odrębny tracker z Atlanty Fed sugeruje, że wzrost może być jeszcze niższy i wynieść 0,2 proc. Rozprzestrzenianie się koronawirusa w odmianie delta, globalne ograniczenia dostaw, niedobory materiałów i siły roboczej oraz gwałtownie rosnące ceny prawdopodobnie odbiły się zarówno na produkcji, jak i konsumpcji.
Wydatki gospodarstw domowych zostały zahamowane ze względu na samochody i podróże, zapasy są słabe ze względu na niedobory towarów, eksport spadł, a inwestycje mieszkaniowe w środki trwałe również mogły przyczynić się do spadku wzrostu w obliczu niskiego poziomu zapasów i rekordowych skoków cen. Mimo to oczekuje się, że spowolnienie gospodarcze będzie krótkotrwałe, a PKB USA prawdopodobnie przyspieszy w IV kwartale i w przyszłym roku. Fed, na podstawie swoich projekcji makroekonomicznych, zakłada wzrost PKB na poziomie 5,9 proc. w 2021 r. i 3,8 proc. w 2022 r.
Spadająca ropa pomoże w decyzjach?
Kontrakty terminowe na ropę WTI zdają się spadać o 2 proc. i znajdują się przed południem poniżej 81 USD za baryłkę, spadając łącznie o ponad 5 proc. z najwyższego poziomu 85,41 USD osiągniętego w poniedziałek. Do korekty na rynku ropy mogły przyczynić się dane EIA, które pokazały, że zapasy ropy wzrosły w zeszłym tygodniu o 4,3 mln baryłek, czyli więcej niż oczekiwane 1,9 mln baryłek. Jednak raport pokazał również, że zapasy ropy naftowej w centrum dostaw w Cushing, w Oklahomie, spadły najbardziej od stycznia. Tymczasem ceny ropy naftowej mogły znaleźć się pod presją w związku z doniesieniami, że Iran zgodził się wznowić szersze rozmowy z krajami zachodnimi na temat swojego programu nuklearnego, podsycając spekulacje na temat powrotu irańskiej ropy na rynki.
Jeśli wzrost cen ropy zostałby zahamowany, to wzrosłyby szanse na ustabilizowanie się również inflacji, której główną składową zdaje się obecnie wzrost cen energii.
Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 78% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.