Danone (BN) i Nestlé (NESN) to koncerny spożywcze z siedzibami we Francji i Szwajcarii, gdzie również są notowane. Spółki z tego sektora mogą cieszyć się w czasach recesji popularnością, dzięki stabilnemu popytowi na ich produkty i wysokiemu poziomowi wolnych przepływów pieniężnych (gotówki).
Główne źródła przychodu Danone pochodzą z produktów mlecznych i roślinnych (54 proc.), wyrobów odżywczych specjalnego przeznaczenia (30 proc.) oraz ze sprzedaży wody butelkowanej (ponad 16 proc.). Spółka jest względnie zdywersyfikowana geograficznie, a jej największym rynkiem są Stany Zjednoczone (20 proc.).
Nestlé ma bardziej zróżnicowaną i zdywersyfikowaną ofertę. 28 proc. przychodów pochodzi ze sprzedaży napojów, 18 proc. ze sprzedaży karmy dla zwierząt, 15 proc. z suplementów diety, 14 proc. ze sprzedaży przypraw i gotowych posiłków, a 12 proc. z produktów mlecznych. Podobnie jak w przypadku konkurenta największym rynkiem zbytu są Stany Zjednoczone (ponad 30 proc.).
Spółki sektora produktów spożywczych mogą być dobrym sposobem na zabezpieczenie kapitału w czasach recesji. Ze względu na sprzedaż produktów niezbędnych do życia, firmy te zasadniczo zdają się nie odnotowywać znacznego spadku przychodu i generują dużo gotówki, która może zapewniać im margines bezpieczeństwa zwłaszcza w tak niestabilnym otoczeniu makroekonomicznym.
Ostatnie kwartalne wyniki finansowe pokazały jednak, że Danone i Nestlé mimo wzrostu przychodu odpowiednio o 12,6 i 9,1 proc. borykają się z problemem rosnących kosztów. Przez to ich marże zysku netto i tym samym zyski znacznie zmalały. Odnotowały one odpowiednio spadek zysku netto o 31,0 i 11,7 proc. Danone wydaje się tracić więcej przez znaczny udział produkcji w Europie, która pada ofiarą silnie rosnących cen energii i surowców.
W przeciągu 2022 r. akcje BN i NESN straciły 7,9 i 12,7 proc. Można jednak przypuszczać, że wyniki oraz zachowanie akcji tych spółek na tle rynku może się polepszyć jeśli dojdzie do globalnej recesji, która powstrzyma szalejące ceny surowców, a wspomniane spółki zdążą dostosować się do nowego inflacyjnego otoczenia. W tym przypadku marże prawdopodobnie znowu się zwiększą.
Nowa rekomendacja JPMorgan dla koncernów spożywczych podtrzymuje poprzedni sygnał “kup”, który wydaje się być uzasadniony podobnymi założeniami analityków. Według portalu MarketScreener Danone i Nestlé posiadają odpowiednio 25 i 27 rekomendacji. Sentyment do pierwszej jest raczej gorszy — posiada 8 rekomendacji “silne kup”, 2 “kup” i 11 “trzymaj”. Podczas gdy druga cieszy się 11 rekomendacjami “silne kup”, 6 “kup” i 7 “trzymaj”.
Przeciętna cena docelowa dla BN to 58,58 euro, co może wskazywać na możliwy wzrost od ostatniej ceny zamknięcia 52,26 euro o 12,3 proc. NESN posiada średnią cenę docelową 124,96 franków, co może wskazywać na wzrost o 10,2 proc. od ostatniej ceny zamknięcia 113,42 CHF.
Warto wspomnieć, że brak wyjścia z rynku rosyjskiego, który odpowiada za kilka procent ich sprzedaży, może stanowić dla Danone i Nestlé zagrożenie wizerunkowe. Spółki poszły tylko na symboliczne ustępstwa wobec działalności w Federacji Rosyjskiej. Przykładowo Nestlé wstrzymało lokalną produkcję i sprzedaż tylko wybranych towarów (KitKat i Nesquik), natomiast reszta, została określona jako “dobra niezbędne” i nadal jest źródłem przychodów firmy. To jednak nie wydaje się stanowić istotnego ryzyka, ponieważ spółki te były już zamieszane w liczne skandale, które nie odbiły się długotrwale na cenie ich akcji.
Rafał Tworkowski, Młodszy Analityk Rynków Finansowych, Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 82,59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.