Cena ropy naftowej WTI wzrosła od początku roku o ok. 27 proc., co zdaje się czynić inwestycję w ropę jedną z lepszych w 2019 r. Popularny amerykański indeks Nasdaq 100 wzrósł w tym czasie o ok. 25 proc., a S&P500 o 20 proc. Jednak ostatnie dwa dni przyniosły ponad 6-procentową przecenę na rynku ropy.
Głównymi czynnikami cenotwórczymi w ostatnim czasie na rynku ropy wydawały się relacje Stanów Zjednoczonych z Chinami oraz z Iranem. W pierwszym przypadku wciąż chodzi o to samo, czyli o postępy w rozmowach dotyczących porozumienia między tymi krajami i zakończenia wojny handlowej. Im bliżej porozumienia, tym mniejsze szanse na spadek popytu na ropę oraz światowe spowolnienie gospodarcze. Z kolei wzrost napięcia może oznaczać obawy o zmniejszenie popytu na surowiec i w konsekwencji spadek jego cen. Tymczasem w kwestii Iranu w pewnym momencie mówiło się również o możliwym narastającym konflikcie, który mógłby nawet stać się konfliktem zbrojnym, gdyż Iran był oskarżany o zakłócenia transportu ropy na Bliskim Wschodzie.
Według najnowszych informacji zarówno w jednym, jak i w drugim temacie pojawiły się nowe wydarzenia. Prezydent Donald Trump powtórzył, że może nałożyć dodatkowe cła na import z Chin, jeśli zechce, po obietnicy utrzymania rozejmu na szczycie G20 w ubiegłym miesiącu. To ponownie zdaje się wzmagać obawy o spadek popytu. Co więcej, jak podała agencja Bloomberg, sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział, że Iran, który został dotknięty amerykańskimi sankcjami za swój program zbrojeniowy, zasygnalizował, że jest gotowy do rozmów. To otwiera możliwość dyplomatycznego rozwiązania obecnego sporu.
Co więcej, poprawiły się warunki pogodowe w rejonie Zatoki Meksykańskiej, gdzie pod koniec tygodnia ewakuowano pracowników platform wiertniczych ze względu na nadchodzący huragan Barry. Przez weekend produkcja ropy z tego rejonu spadła o prawie 75 proc. Według Departamentu Energii rejon Zatoki Meksykańskiej jest odpowiedzialny za 16 proc. produkcji ropy w Stanach Zjednoczonych.
Ropa WTI, wykres dzienny. Platforma Conotoxia
Z punktu widzenia wykresu silny opór zdaje się wypadać w rejonie poprzednich dołków przy 60,76 USD za baryłkę. W tym miejscu zakończona została również pełna fala impulsu wzrostowego składająca się z pięciu podfal. Pokonanie linii trendu może sugerować przejście rynku do etapu rysowania większej w cenie i czasie korekty z najbliższym możliwym wsparciem przy 56,31 USD.
Daniel Kostecki, Główny Analityk Conotoxia Ltd.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
69 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.