Patrząc na opublikowane dziś dane makroekonomiczne, można dziwić się, dlaczego Europejski Bank Centralny nie zdecydował się na działania na zeszłotygodniowym posiedzeniu. Sytuacja jest coraz gorsza i nic nie wskazuje na to, aby miało być lepiej.
Europejski Bank Centralny bardzo długo bagatelizował nadchodzące spowolnienie gospodarcze. Czy sądził, że będzie ono krótkotrwałe i płytkie? Tymczasem zapaść w gospodarce wciąż się powiększa i wygląda na to, że prędko strefa euro się z niej nie wydostanie. Wzrost gospodarczy może pozostać bardzo umiarkowany przy stłumionej inflacji. Niemniej jednak nie można wykluczyć, że na koniec kadencji Super Mario – jak określa się szefa EBC, przygotuje coś specjalnego. Może być to konkretne szerokie działanie w postaci cięcia stóp procentowych, programu QE i finansowania dla banków, aby nadrobić stracony czas.
Indeks nastrojów biznesu opublikowany dziś przez Komisję Europejską spadł w lipcu o 0,29 punktu do -0,12. Rynek oczekiwał odczytu na poziomie 0,08. Lipcowy poziom indeksu jest najniższy od września 2013 r. W danych poprawiła się tylko ocena managerów dotycząca zapasów, a pogorszyła się perspektywa produkcji i oczekiwań dla przyszłej produkcji oraz eksportu. Z kolei indeks nastrojów w gospodarce, również opublikowany przez KE, spadł w lipcu do 102,7 pkt z 103,3 miesiąc wcześniej. Była to najniższa publikacja od marca 2016 r.
Jakby tego było mało, poznaliśmy dziś również dane z największej gospodarki strefy euro, czyli z Niemiec. Indeks zaufania konsumentów GfK wyniósł 9,7 pkt, co jest najniższym odczytem od kwietnia 2017 r. Wskaźnik mierzący oczekiwania gospodarcze spadł do -3,7, czyli do najniższego poziomu od listopada 2015 r. Za główną przyczynę słabych danych wciąż można uznawać obawy o globalne spowolnienie gospodarcze, wojnę handlową oraz niepewność związaną z brexitem.
Publikacje danych nie zaburzyły stabilności euro, ponieważ rynek czeka na środową decyzję Fed w sprawie stóp procentowych. Natomiast pogarszające się dane z Europy mogą nie być korzystne dla złotego. Nasza gospodarka może odczuć spowolnienie w strefie euro. Kurs EUR/PLN rośnie nieprzerwanie od poziomu 4,24, docierając aktualnie do 4,30.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki z grupy Cinkciarz.pl
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
69 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Zacznij news trading na platformach Conotoxia Ltd.
Zaloguj się do rachunku
