Opisywana wczoraj decyzja Banku Japonii o podniesieniu zakresu dla wahań oprocentowania japońskich obligacji 10-letnich do 0,5 proc. może mieć nadal swoje konsekwencje dla rynków finansowych. Te już nie tylko mogą patrzeć na zmianę w kontroli krzywej dochodowości, ale coraz bardziej mogą zakładać zmianę stóp procentowych.
Od początku 2016 r. Bank Japonii utrzymuje główną stopą procentową na poziomie -0,1 proc. i jest w tym rekordzistą świata. Nigdzie indziej, w żadnym innym kraju, nie obowiązują tak niskie stopy procentowe, jak w Japonii. Nawet Szwajcarzy z tego zrezygnowali i podnieśli główną stopę procentową do 1 proc. Natomiast Japończycy na tę chwilę pozwolili na większą wyprzedaż obligacji i wzrost rentowności swojego długu, pod prawdopodobnie naporem globalnego trendu wzrostu oprocentowania. Obecnie jednak rynek zdaje się oczekiwać, że to dopiero początek działań BoJ. Kolejnym krokiem, jaki może podjąć Bank Japonii, jest zmiana samej stopy procentowej. Inwestorzy na tym rynku zdają się oczekiwać jej wzrostu do 0,3 proc. w rok. Dodając do tego oczekiwania na powolny koniec podwyżek stóp procentowych w USA, może się okazać, że w 2023 r. to Japonia będzie przodować w oczekiwaniach na podwyżki stóp procentowych. To mogłoby istotnie wpłynąć na notowania jena czy japońskiej giełdy.
Kurs jena i Nikkei
Japoński jen oscylował w środę wokół poziomu 132 za dolara, po tym jak podczas poprzedniej sesji wzrósł o prawie 4% i osiągnął poziomy niespotykane od ponad czterech miesięcy. Łącznie, po drugiej interwencji na rynku walutowym, która miała miejsce w październiku, kurs USD/JPY spadł o 14 proc. Było to cofnięcie z poziomów, jakie ostatni raz mogliśmy obserwować w 1990 r. Wracając do tamtej historii, a zwłaszcza do roku 1998, gdzie również Bank Japonii interweniował na rynku przy poziomie 147-148 JPY, kurs USD/JPY w kolejnym roku spadł do 102 JPY. Jeśli Fed zakończyłby cykl podwyżek w pierwszym półroczu 2023 r., to taki scenariusz mógłby się powtórzyć.
Źródło: Conotoxia MT5, USDJPY, Weekly
Indeks Nikkei 225 spadł o 0,68% i zamknął się na poziomie 26388, a indeks Topix stracił 0,64% i spadł do 1893 w środę, przedłużając gwałtowny spadek wywołany zaskakującą zmianą polityki Banku Japonii. Akcje spółek technologicznych prowadziły rynek w dół. Tymczasem japońskie banki przedłużyły wzrosty w oczekiwaniu lepszych zysków z rosnących stóp procentowych, w tym Mitsubishi UFJ (3,9%). Sumitomo Mitsui (4,1%) i Mizuho Financial (2,2%).
Źródło: Conotoxia MT5, Mitsubishi UFJ, Weekly
Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 75,21% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.