Poziom cen w Polsce podnosi się stale od pięciu miesięcy. W lutym w ujęciu rocznym wzrost cen wynosił zaledwie 0,7 proc. Według najnowszego lipcowego szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego wzrost cen w Polsce wyniósł 2,9 proc. r/r. Jest to najwyższa inflacja od końca 2012 r.
Według danych GUS największy wzrost cen odnotowano w kategorii żywność i napoje bezalkoholowe, bo aż 6,8 proc. w relacji do lipca ubiegłego roku. Staniały nośniki energii o 1 proc., a paliwa do prywatnych środków transportu podrożały od 0,7 proc. rok do roku. Odczyt na poziomie 2,9 proc. jest publikacją powyżej konsensusu rynkowego, który był na poziomie 2,6 proc. Czy coraz szybszy wzrost cen może przełożyć się na działania Rady Polityki Pieniężnej i na polską walutę?
Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego jest wyznaczony na poziomie 2,5 proc. z możliwym odchyleniem o 1 punkt procentowy w górę lub w dół. Zatem obecny poziom inflacji znajduje się powyżej celu, ale mimo to, RPP bagatelizuje wzrost cen, mówiąc, że decyzje monetarne nie mają wpływu na ceny żywności czy energii. Niemniej jednak decyzje RPP mają wpływ na stopę zwrotu z oszczędności Polaków, które w tym momencie zjada rosnąca inflacja, gdyż powiększają się ujemne realne stopy procentowe. Przyjrzyjmy się oczekiwaniom wobec inflacji i stóp procentowych w Polsce na kolejne kwartały.
Według badań ankietowych przeprowadzonych przez agencję Reuters największy wzrost cen w polskiej gospodarce ma przypaść na pierwszy kwartał 2020 r. Wtedy też szacuje się, że inflacja będzie na poziomie 3,3 proc. Natomiast od drugiego kwartału 2020 r. ma zacząć poruszać się w przedziale 2,7-2,9 proc., tak więc nadal powyżej celu NBP. Tymczasem szacunki dotyczące poziomu głównej stopy procentowej pokazują, że może ona wzrosnąć do 2 proc. dopiero w 2022 r.
Z jednej strony cały świat zmierza ku globalnemu luzowania polityki monetarnej, za czym też z chęcią poszłaby pewnie RPP, obniżając koszty finansowania kraju (mniejsze odsetki od obligacji), a także obniżając raty kredytów i podtrzymując solidny wzrost gospodarczy, a z drugiej zaś strony wzrost inflacji mógłby wymagać zastanowienia się nad podwyżką stóp.
Bazowym scenariuszem pozostaje obecnie brak zmian w stopach procentowych w Polsce mimo rosnącej inflacji, co przy globalnym luzowaniu polityki monetarnej może być korzystne dla złotego. Może na to wpływać różnica oprocentowania między Polską i pozostałymi krajami, w tym strefą euro.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki z grupy Cinkciarz.pl
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
69 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.