Jeszcze w tym miesiącu możemy się spodziewać wejścia na giełdę zarządzającej ponad 10 tys. sklepów Grupy Żabka. Ostatnim znaczącym debiutem na polskiej giełdzie papierów wartościowych było Allegro, którego oferta opiewała na 10,6 mld zł, przy wycenie na poziomie 44 mld zł. Właściciele Żabki, zamierzają sprzedać akcje o wartości 6,45 mld zł przy wycenie na poziomie 21,5 mld zł, nie będzie to zatem największy debiut, ale może mieć duże znaczenie. Przyjrzyjmy się jednak szczegółom tej wyceny, by dowiedzieć się jaki może mieć ona potencjał.
Spis treści:
- Pierwsza żółta kartka na początku meczu
- Dotychczasowe sukcesy Żabki
- Wycena Żabki niczym technologicznego giganta
Pierwsza żółta kartka na początku meczu
Bezpośrednim celem debiutu Żabki nie ma być pozyskanie kapitału na rozwój spółki, lecz sprzedaż 30 proc. wszystkich akcji posiadanych głównie przez amerykański fundusz private equity CVC Capital. To może być pierwszym sygnałem ostrzegawczym dla potencjalnych inwestorów, gdyż nie sprzedaje się kury znoszącej złote jajka.
Źródło: Prospekt emisyjny Żabka Group
Planowany debiut Żabki ma ułatwić dostęp do kapitału na przyszły rozwój i przejęcia, zwiększając wiarygodność spółki w oczach inwestorów. Pojawia się jednak pytanie, dlaczego właściciele nie decydują się na emisję nowych akcji już przy debiucie, zamiast sprzedawać swoje udziały. Zarząd argumentuje, że giełdowy debiut zwiększy rozpoznawalność Grupy, przyciągnie nowych inwestorów i zapewni płynność obecnym akcjonariuszom, jednocześnie motywując kadrę zarządzającą i wzmacniając wizerunek firmy jako pracodawcy.
Dotychczasowe sukcesy Żabki
Model biznesowy Żabki, porównywany w pewnym stopniu do modelu Ubera, opiera się na przekształceniu znacznej części działalności operacyjnej na franczyzobiorców, co znacząco obniża koszty i ryzyko prowadzenia biznesu. Spółka skupia się głównie na analizach danych i logistyce, co usprawniło ekosystem convenience, który stworzyła. Widać to w danych – sprzedaż rosła w tempie 23 proc. rocznie w latach 2000-2023, a w zeszłym roku otwarto ponad 1 000 nowych sklepów. Przyszły potencjał wzrostu leży także w międzynarodowej ekspansji, szczególnie w Rumunii, gdzie firma widzi duże możliwości. Żabka posiada już ponad 10 500 sklepów, a plany obejmują rozwój sieci do 19 500 placówek w Polsce i 4 000 w Rumunii i podwojenie całościowej sprzedaży w ciągu najbliższych 5 lat.
Model biznesowy Żabki, oparty na zaspokajaniu potrzeb klientów ceniących szybkie, wygodne zakupy (niekoniecznie najtańsze), pozwala firmie generować wyższe marże niż konkurencja. Przykładowo, marża EBITDA Dino Polska wynosi 8 proc., podczas gdy Żabka w 2023 roku osiągnęła marżę na poziomie 12,4 proc. Dzięki temu firma korzysta z efektu skali, a otwieranie nowych sklepów wiąże się z niższymi kosztami niż w przypadku sieci takich jak Biedronka czy Dino. W pierwszej połowie 2024 roku Żabka zanotowała wzrost sprzedaży o 23 proc. rok do roku, podczas gdy Dino odnotowało wzrost na poziomie 15 proc.
Źródło: Tradingview
Warto jednak pamiętać, że Żabka działa w modelu franczyzowym, co wiąże się z koniecznością oddawania 16,5 proc. przychodów na obsługę ponad 9 tys. franczyzobiorców. To wpływa na ostateczną marżę zysku netto (po uwzględnieniu amortyzacji i odsetek od zadłużenia), która wynosi jedynie 1,8 proc. Dla porównania, marża netto Dino Polska to 5,2 proc., a dla portugalskiego właściciela sieci Biedronka, czyli firmy Jerónimo Martins, 1,9 proc. Tak niski poziom marży netto w przypadku Żabki wynika z bardzo wysokiego poziomu zadłużenia, który stanowi 91 proc. aktywów firmy, w porównaniu do 43 proc. dla Dino Polska i 79 proc. dla Jerónimo Martins.
Wycena Żabki niczym technologicznego giganta
Warto pamiętać o zasadzie często podkreślanej przez profesora Aswatha Damodarana: „keep your eyes on the price” (zawsze patrz na cenę). Dobra inwestycja polega na zakupie aktywa poniżej jego wartości wewnętrznej, a nie na wybieraniu modnych i szeroko reklamowanych produktów. Szczególną ostrożność należy zachować przy inwestycjach w głośne debiuty giełdowe, które niejednokrotnie kończą się negatywnymi rezultatami. Przykładem może być ostatni duży debiut Allegro – po czterech latach akcje spółki są notowane o 15 proc. poniżej ceny ofertowej z dnia debiutu.
Źródło: Tradingview
Górna cena ofertowa Żabki za akcję wynosi 21,50 zł, co przekłada się na kapitalizację wynoszącą 21,5 mld zł. Dla porównania, sieć sklepów Dino Polska wyceniana jest na 33,5 mld zł, a portugalski właściciel Biedronki (Jerónimo Martins) na 48,1 mld zł (11,2 mld euro). Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Żabka jest znacznie niżej wyceniana w porównaniu do swoich krajowych konkurentów. Jednak po przyjrzeniu się wskaźnikom wyceny, sytuacja wygląda inaczej. Wskaźnik cena do zysku (C/Z) dla Żabki wynosi ok. 45, podczas gdy dla Dino Polska to 28, a dla Jerónimo Martins 15,7. Oczywiście, wskaźnik ten nie uwzględnia potencjalnego wzrostu przyszłych zysków, jednak sugeruje, że wycena Żabki zakłada ponad dwukrotnie szybszy wzrost zysków w porównaniu do jej konkurentów.
Zarząd w prospekcie emisyjnym zapowiedział, że planuje podwoić sprzedaż w ciągu najbliższych pięciu lat, co oznaczałoby roczny wzrost zysków na poziomie ok. 15 proc., w porównaniu do dotychczasowych dynamicznych 23 proc. rocznie w ostatnich dwóch dekadach. Jednak wycena na poziomie 21,50 zł za akcję wymagałaby wzrostu rzędu 24 proc. rocznie w ciągu najbliższych pięciu lat, czyli wyższego niż prognozy samego zarządu. To kolejny sygnał ostrzegawczy, sugerujący, że inwestycja w debiut Żabki może podążyć podobną ścieżką jak debiuty Allegro czy Pepco, prowadząc do długotrwałego rozczarowania akcjonariuszy.
Źródło: Conotoxia analiza własna
Grzegorz Dróżdż, CIIA, Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wyników.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.