Na rynku złota zdaje się trwać silna korekta. Pojawiła się ona po wcześniejszych spektakularnych wzrostach cen, które wydawały się nie do utrzymania w długim terminie. Często wskazywano na to, że cena złota wzrosła zbyt pokaźnie i w zbyt krótkim czasie. Podobne zachowanie widzimy na rynku srebra, gdzie również mógł przyjść czas realizacji zysków.
Jeszcze na początku tygodnia złoto próbowało pobić rekord, jednak zakończyło się to niepowodzeniem. Cena zaczęła spadać po nieudanej próbie pobicia rekordu w poniedziałek wraz z coraz mniejszym obrotem na rynku futures przy historycznych szczytach. W rezultacie korekta zdaje się wynosić obecnie ok. 10 proc., gdyż cena spadła spod poziomu 2100 USD za uncję pod poziom 1900 USD. Tak dużego spadku nie było na tym rynku od 7 lat.
Spadkom cen metalu zaczął towarzyszyć (lub też był pretekstem) wzrost rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, co nastąpiło po aukcjach przeprowadzonych przez Departament Skarbu USA w tym tygodniu. Złoto zwykle może reagować wzrostem ceny, gdy rentowności spadają, z kolei gdy rentowności rosną, złoto może tracić na wartości.
Połączenie lepszych niż oczekiwano danych, w tym PPI z USA, oraz informacji z Rosji o opracowaniu szczepionki na koronawirusa mogło także mieć wpływ na rentowności długu – podała agencja Bloomberg. Niemniej jednak w dłuższym terminie wydaje się, że złoto czy srebro mogą powrócić do trendu wzrostowego. Fed nawet nie bierze pod uwagę tego, by myśleć o podniesieniu stóp procentowych, co z kolei może ograniczać wzrost rentowności obligacji i tym samym spadek cen złota.
Dziś na rynku walutowym większe zmiany obserwowaliśmy, zgodnie z tym, co wycenili wczoraj inwestorzy na rynku opcji walutowych, na dolarze nowozelandzkim. NZD spadł w stosunku do wszystkich głównych walut po tym, jak bank centralny zwiększył swój program skupu aktywów do 100 miliardów NZD, a Adrian Orr, gubernator Banku Rezerw Nowej Zelandii, powiedział, że decydenci aktywnie dążą do obniżenia rentowności obligacji. Tym samym droga do ujemnych stóp procentowych w NZ jest wciąż otwarta. Jak podają traderzy cytowani przez agencję Bloomberg, NZD był już pod presją sprzedających po tym, jak w Auckland wprowadzono trzeci poziom lockdownu ze względu na nowe przypadki koronawirusa.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
79 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.