Cena złota ustanowiła nowy rekord również w dolarze amerykańskim, osiągając poziom 2000 USD za uncję. Dolar był ostatnią z głównych walut, w których złoto jeszcze rekordu nie pobiło w ostatnich miesiącach, gdyż dopiero od marca amerykańska waluta zaczęła słabnąć, wzmacniając rozliczane w niej złoto na światowych giełdach.
Spoglądając na napływy kapitału do największego funduszu ETF na złoto, można stwierdzić, że rynek ten cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem od końca marca. Po pierwszym szoku wywołanym załamaniem na rynkach finansowych napływy do GLD utrzymują się bez jakichkolwiek znaczących odpływów kapitału. Złotem interesują się prawdopodobnie nie tylko inwestorzy instytucjonalni, ale przede wszystkim inwestorzy indywidualni, którzy mogą w ten sposób lokować kapitał. O popycie ze strony inwestorów indywidualnych mogą świadczyć również wyniki brokerów na rynku złota, czyli tych, którzy handlują sztabkami czy monetami. Jest to dla nich okres nadzwyczajnej prosperity. Otwartym jednak pytaniem pozostaje to, jak dużo jeszcze pieniędzy inwestorzy indywidualni są w stanie przeznaczyć na zakup szlachetnego metalu?
Fundusze hedgingowe na kontraktach na złoto notowanych na giełdzie w Chicago systematycznie zmniejszają swoją ekspozycję na wzrost ceny tego szlachetnego metalu – wynika z danych komisji CFTC. Może to oznaczać, że najwięksi gracze wykorzystują hossę drobnych inwestorów i realizują zyski z ponad 2-letniego trendu wzrostowego. Żeby zobaczyć skalę tego zjawiska, spójrzmy na cytowane dane. Jeszcze w lutym tego roku łączna liczba pozycji długich netto wśród inwestorów niekomercyjnych, czyli głównie spekulantów, wynosiła ponad 353 tys. Tymczasem obecnie jest to niecałe 238 tys. kontraktów. Co ciekawe, na początku maja liczba samych pozycji krótkich wynosiła około 25 tys. i w niecałe 3 miesiące potroiła się do 75 tys.
Możliwe, że instytucje w ten sposób mogą zabezpieczać kontraktami ekspozycje na złoto na innych rynkach lub też zwyczajnie nie kupować tego wzrostu i nastawiać się na handel na spadki cen metalu lub na potencjalną większą korektę.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
79 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.