Ostatnie dane o inflacji w USA rozgrzały ponownie rynek stopy procentowej i oczekiwań na ich ewentualne podwyżki, co mogło przełożyć się na umocnienie amerykańskiej waluty oraz zdecydowane osłabienie euro.
W trzecim tygodniu listopada euro utrzymywało się poniżej 1,1500 USD, czyli najniższego poziomu od lipca 2020 r. Działo się to pod presją oczekiwań, że Europejski Bank Centralny będzie w najbliższym czasie utrzymywał swoje gołębie nastawienie w kontekście spowalniającej gospodarki.
Decydenci EBC przyznają jednak, że spadek inflacji może być wolniejszy, niż wcześniej sądzono, a z kolei jej wzrost wcale nie taki przejściowy. Z drugiej strony wzrost inflacji zdaje się wpływać na sentyment konsumentów w negatywny sposób. Dlatego np. w USA nakładające się na to ew. podwyżki stóp procentowych mogłyby jeszcze bardziej popsuć nastroje ze względu na wzrost rat kredytów. Stąd decyzja Rezerwy Federalnej nie będzie łatwa, a ostatnie wypowiedzi przedstawicieli FOMC mogą wskazywać na to, aby Fed nie gonił inflacji podwyżkami stóp procentowych.
Inflacja w Wielkiej Brytanii najwyższa od 10 lat?
Funt brytyjski umocnił się do poziomu powyżej 1,34 USD, odbijając się na początku trzeciego tygodnia listopada od 11-miesięcznego minimum osiągniętego w zeszłym tygodniu. U podstaw odbicia mogą tkwić nadzieje na to, że Wielka Brytania i Unia Europejska osiągną porozumienie w sprawie sporu handlowego w Irlandii Północnej.
Inwestorzy oczekują na nowe wskazówki dotyczące brytyjskiej gospodarki. W zeszłym tygodniu Bank Anglii odrzucił obawy o podwyżkę stóp procentowych. Oczekuje się, że dane z tego tygodnia pokażą, że w minionych trzech miesiącach (lipiec, sierpień i wrzesień) stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii nadal spadała. Październikowa inflacja może skoczyć do najwyższego poziomu od 2011 r., a sprzedaż detaliczna może się odbić po pięciu miesiącach spadków z rzędu.
Negatywne wieści dla jena
Japoński PKB skurczył się w III kw. br. o 3 proc. w ujęciu rocznym, czyli znacznie bardziej, niż przewidywał konsensus (0,8 proc.). Powody? Globalne zakłócenia w dostawach uderzyły w eksport i wydatki przedsiębiorstw, a nowe przypadki COVID-19 osłabiły nastroje konsumentów.
Haruhiko Kuroda, prezes Banku Japonii, na poniedziałkowej konferencji prasowej zobowiązał się do utrzymania luźnej polityki monetarnej z czasów pandemii pomimo prognoz banku centralnego, zgodnie z którymi inflacja ma wzrosnąć do poziomu bliskiego 1 proc. w połowie 2022 r., a japońska gospodarka ma powrócić do poziomu sprzed epidemii COVID w pierwszej połowie przyszłego roku.
Wszystko to może stawiać walutę Japonii pod presją. Jeden dolar jest dziś wart blisko 114 jenów.
Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 78% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.