Wystarczyło zaledwie 10 dni, aby ropa naftowa typu WTI podrożała o ponad 14 proc. Jeszcze w połowie czerwca kontrakt terminowy na baryłkę WTI znajdował się w rejonie 51-52 USD, obecnie jest notowany powyżej 59 USD. Oznacza to najwyższy poziom od czterech tygodni.
Tak szybki wzrost ceny ropy może wynikać przede wszystkim z rosnącego napięcia między Waszyngtonem i Teheranem, które przyćmiło prowadzoną przez Stany Zjednoczone wojnę handlową z Chinami. Sugeruje to również zachowanie ceny, ponieważ wojna handlowa wydaje się czynnikiem podażowym dla rynku ropy, a z kolei konflikt między USA i Iranem może być czynnikiem popytowym. Do tego dochodzą jeszcze bieżące dane dotyczące zmiany zapasów ropy, które także wsparły cenę. Co więcej, gdyby rozmowy między prezydentami USA i Chin podczas szczytu G20 przebiegły pomyślnie, mogłoby to dodatkowo wesprzeć popyt na ropę. W zasadzie cała korekta od kwietnia do czerwca wynosząca ponad 20 proc. wydawała się rezultatem wzrostu obaw rynku o światowe spowolnienie gospodarcze i wzrostu szans na recesję w USA, co z kolei mogłoby zmniejszyć popyt.
Wczorajsze dane API pokazały spadek zapasów ropy o ponad 7,5 mln baryłek. Był to największy tygodniowy spadek zapasów ropy od połowy grudnia 2018 r. Warto też zwrócić uwagę na wzrost popytu na benzynę z racji rozpoczynającego się sezonu wakacyjnych wyjazdów. Rynek także zwraca uwagę na przyszłotygodniowe spotkanie OPEC w Wiedniu oraz na szczyt G20 w ten weekend w Japonii. Jak podaje agencja Bloomberg, prezydent Rosji Władimir Putin prawdopodobnie omówi redukcję wydobycia ropy naftowej z saudyjskim księciem Mohammedem Bin Salmanem podczas szczytu, potencjalnie stanowiąc przełom w polityce OPEC+, nim delegaci spotkają się w stolicy Austrii.
Należy także zwrócić uwagę na zmniejszenie różnicy w notowaniach baryłki ropy WTI i Brent. Spread – czyli różnica między ceną jednego i drugiego gatunku ropy – zmniejszyła się do ok. 7 dolarów z 11.
Różnica w cenie baryłki WTI i Brent. Źródło: tradingview
Ta informacja jest istotna dla tych inwestorów, którzy korzystają ze strategii pair trading, która polega na znalezieniu dwóch ze sobą skorelowanych rynków (jak dwa gatunki ropy), a następnie na kupnie kontraktu na jedną z nich przy jednoczesnej sprzedaży drugiego kontraktu. Celem jest możliwy zysk w momencie, gdy po okresie mniejszej korelacji rynki te znów do niej powrócą.
Daniel Kostecki, Główny Analityk Conotoxia Ltd.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.