Analizując opinie analityków, często spotykamy się ze stwierdzeniami o zależności cen surowców od dolara lub negatywnym wpływie rentowność obligacji na rynek akcji. Zdarza się, że są one nadużywane, bez podparcia konkretnymi badaniami. W celu lepszego zrozumienia obecnej sytuacji na rynku, zdecydowaliśmy się zatem dokładnie przeanalizować dane z ostatnich 10 lat, aby określić, które klasy aktywów są ze sobą najbardziej powiązane. Postaramy się też wyjaśnić, jaki to może mieć wpływ na obecną sytuację?
Kilka słów o korelacji
Korelacja w świecie inwestycji to związek (między dwoma lub więcej zmiennymi) określający, wzajemną zależność. Korelacja wskazuje nie tylko siłę, ale też kierunek związku między np. dwoma zmiennymi aktywami finansowymi. Na potrzeby analizy przyjmijmy następujące klasy aktywów: akcje, obligacje, waluty, surowce (w tym metale szlachetne), kryptowaluty i nieruchomości.
Korelacja między aktywami może być pozytywna, negatywna lub neutralna w skali od -1 do 1. Pozytywna korelacja oznacza, że dwie zmienne poruszają się w tym samym kierunku, np. wzrost jednego aktywa skutkuje wzrostem drugiego. Negatywna korelacja oznacza, że dwie zmienne poruszają się w przeciwnych kierunkach, np. wzrost jednego aktywa skutkuje spadkiem drugiego. Brak korelacji oznacza, że zmiany jednej zmiennej nie wpływają na drugą zmienną.
Korelacja jest ważnym narzędziem analizy ryzyka inwestycyjnego, ponieważ pozwala inwestorom na dywersyfikację swojego portfela inwestycyjnego. Poprzez dobór aktywów o różnych korelacjach, inwestorzy mogą zmniejszyć ryzyko inwestycyjne i zwiększyć szanse na osiągnięcie potencjalnych zysków przy niskim poziomie ryzyka. W tabeli poniżej przedstawiono wyniki analizy.
Źródło: Tabela korelacji, Opracowanie własne
Rynek akcji mocno zależny od siebie i nie tylko…
Pierwszą klasą aktywów, której się przyjrzymy, jest rynek akcji. Największa zależność wynosząca, aż 0,95 wystąpiła między indeksem S&P 500 (US500) a indeksem spółek technologicznych ze Stanów Zjednoczonych Nasdaq (US100). Wysoka korelacja (wynosząca 0,57 i 0,51) wystąpiła również między tymi indeksami a niemieckim indeksem DAX (DE40). Najmniej między akcjami skorelowany był indeks Nasdaq względem japońskiego indeksu Nikkei (JP225).
Korelacja między S&P 500 a indeksem nieruchomości Vanguard Real Estate Index Fund była szczególnie wysoka (0,75), co oznacza, że zmiany na giełdzie mogą wpłynąć na ceny nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Dlatego można przypuszczać, że wzrosty na S&P 500 mogą skutkować wzrostem cen notowanych na funduszach inwestujących w nieruchomości, np. na iShares Residential and Multisector Real Estate ETF (REZ).
Co ciekawe, największą negatywną korelacją z indeksem S&P 500 cechowały się dwa rodzaje inwestycji: obligacje (korelacja minus 0,28) oraz para walutowa dolara amerykańskiego z dolarem kanadyjskim (korelacja minus 0,21).
Źródło: Contoxia MT5, REZ, Daily
Rynek walutowy i jego zależności
Najbardziej powiązane były pary walutowe dolara nowozelandzkiego (NZD/USD) z australijskim (AUD/USD), gdzie korelacja wynosiła aż 0,82. Na drugim miejscu najbardziej powiązanych par walutowych był dolar kanadyjski (USD/CAD) z australijskim (AUD/USD) (korelacja minus 0,68).
Największą zależność między główną parą euro do dolara amerykańskiego (EUR/USD), możemy znaleźć dla pary dolara z frankiem szwajcarskim (USD/CHF) (korelacja minus 0,6).
Waluty zdają się być raczej średnio skorelowane z innymi klasami aktywów. Mimo to występuje negatywna zauważalna zależność między indeksem dolara amerykańskiego a metalami szlachetnymi. Największe powiązanie widoczne jest między indeksem dolara a cenami złota, gdzie korelacja wynosi minus 0,4. Oznacza to, że gdy dolar amerykański osłabia się, można ze średnim prawdopodobieństwem spodziewać się wzrostu cen złota. Aktualne wzrosty cen złota powyżej 2000 USD wydają się dobrze odzwierciedlać tę sytuację. Wzrost poziomu spowolnienia gospodarczego i kryzys bankowy w Stanach Zjednoczonych mogą przyczynić się do dalszego osłabienia dolara, co może pozytywnie wpłynąć na wzrost cen złota w średnim terminie.
Źródło: Conotoxia MT5, XAUUSD, Daily
Surowce i metale szlachetne
Zgodnie z oczekiwaniami najwyższą zależność (korelacja 0,79) możemy znaleźć między notowaniami srebra i złota. Wynikać może to z ich powszechnego zastosowania w jubilerstwie, ale też zgodnie z historią metale szlachetne dobrze sprawdzały się jako zamiennik waluty fiducjarnej. Warto tu zwrócić uwagę na wysoką zależność platyny i srebra (korelacja 0,65), która jest wyższa od tej ze złotem.
Teoria o roli złota jako bezpiecznej przystani inwestycyjnej wydaje się tylko częściowo uzasadniona. Wprawdzie korelacja złota z indeksem S&P 500 wynosząca prawie 0 rzeczywiście może nas zabezpieczać przed potencjalnymi spadkami na akcjach, jednak w długim terminie może nie przekładać się na zyski. Podobnie wygląda sytuacja złota i obligacji długoterminowych (np. fundusz iShares 20 Plus Year Treasury Bond ETF), gdzie korelacja wynosi 0,25. Oznacza to, że prędzej złoto może być powiązane ze zmianami na obligacjach, które również są uważane za tzw. bezpieczną przystań, niż możliwością zarobienia na potencjalnych spadkach indeksów.
Źródło: Conotoxia MT5, TLT, Daily
Grzegorz Dróżdż, CAI, Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73.18% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.