Analizując dane, można zauważyć, że największy potencjał do zmiany wartości miały pary walutowe z największą różnicą między stopami procentowymi a inflacją. Banki centralne badają ten pierwszy czynnik, biorąc pod uwagę bieżącą inflację, poziom zadłużenia gospodarki w stosunku do jej wielkości oraz poziom bezrobocia. Czego możemy dowiedzieć się z obecnych danych?
Inflacja a stopy procentowe
Analitycy zgadzają się, że w 90 proc. głównych gospodarek światowych możemy zobaczyć spadek inflacji pod koniec roku. Jednak tylko w 33 proc. z tych gospodarek stopy procentowe pozostaną bez zmian lub zostaną obniżone z końcem tego roku. Największego spadku inflacji analitycy oczekują: w Turcji (o 30 pkt proc.), na Węgrzech (o 18 pkt proc.), w Polsce (o 9,6 pkt proc.) oraz w Szwecji (o 8,3 pkt proc.). Należy jednak zauważyć, że w tych krajach inflacja spada ze znacznie wyższych poziomów niż np. w Niemczech czy we Francji.
Źródło: https://www.ecb.europa.eu/stats/macroeconomic_and_sectoral/hicp/html/index.en.html
Różnica między inflacją a poziomem stóp procentowych jest równie ważna, co spadek inflacji. W ogólnym sensie mechanizm działania stóp procentowych jest prosty – banki centralne podnoszą stopy procentowe, gdy inflacja rośnie ponad oczekiwania, co zmniejsza popyt i zazwyczaj prowadzi do spadku dynamiki cen. W drugą stronę działa to podobnie – zbyt wysokie stopy procentowe mogą doprowadzić do załamania się popytu wewnętrznego i pojawienia się recesji, co skłoni banki centralne do opuszczania stóp procentowych, aby wzmóc popyt w gospodarce.
Obecnie największe oczekiwane podwyżki stóp procentowych o 75 pkt bazowych są oczekiwane w strefie euro, Nowej Zelandii oraz Danii. Podwyżki do końca roku o 50 pkt bazowych oczekiwane są w Szwajcarii, Norwegii, Izraelu oraz Turcji. Czynniki te mogą umocnić waluty tych państw.
Konsensus analityków zakłada, że obniżki stóp procentowych do końca roku moglibyśmy zobaczyć w pojedynczych gospodarkach takich jak: Węgry (obniżka o 400 pkt bazowych), Singapur (obniżka o 28 pkt bazowych) oraz Meksyku (obniżka o 25 pkt bazowych)
Analizując te dwie kwestie, wydawałoby się, że pary walutowe, w których bazowa waluta podnosi stopy procentowe, a waluta kwotowana obniża je, mają większy potencjał do wzrostu. Odwrotnie – pary, w których bazowa waluta obniża stopy procentowe, a waluta kwotowana podnosi je, mają mniejszy potencjał do wzrostu. Mimo to para euro do forinta węgierskiego spada. Zdaje się, że w tym przypadku czynniki oczekiwań spadku inflacji mają większe znaczenie.
Źródło: Tradingview
Odwrotnie ma się para euro do singapurskiego dolara, w której nie występują już tak znaczne czynniki inflacyjne, co w przypadku gospodarki Węgier.
Źródło: Trafingview
Oczekiwane Realne stopy procentowe
Z wcześniej przytoczonego przykładu można zauważyć, że do analizy zmian walut należy wziąć dodatkowo czynnik inflacji. Stopy procentowe pomniejszone o inflację to tzw. realne stopy procentowe. Obecnie najniższe realne stopy procentowe możemy zobaczyć dla Turcji (minus 46 proc.), Węgrzech (minus 12,4 proc.), Polsce (minus 11,6 proc.) oraz Szwecji (minus 9 proc.). W zaledwie 19 proc. gospodarek wystąpiły dodatnie realne stopy procentowe.
Największych wzrostów realnych stóp procentowych analitycy spodziewają się dla tych samych gospodarek, które obecnie borykają się z największymi ujemnymi realnymi stopami procentowymi takimi jak: Turcja (wzrost o 30 pkt proc.), Węgry (wzrost o 13,9 pkt proc.), oraz Polska (wzrost o 9,6 pkt proc.). Spadek realnych stóp oczekiwany jest dla juana chińskiego (minus 1,7 pkt proc.), dolara Hongkońskiego (spadek o 0,5 pkt proc.) oraz jena japońskiego (najmniejszy wzrost o 0,8 pkt proc.).
Analizując te czynniki, można zauważyć, że waluta kraju, w którym rosną rzeczywiste stopy procentowe, może się umacniać w porównaniu do waluty pary, gdzie rzeczywiste stopy procentowe spadają. Para walutowa polski złoty do japońskiego jena może na przykład wydawać się atrakcyjna w tym kontekście.
Źródło: Tradingview
Grzegorz Dróżdż, Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73.18% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.