Wydaje się, że rynki finansowe, podobnie jak podczas wielkiego kryzysu finansowego, zaczynają przechodzić do sytuacji, w której im gorzej dla gospodarki, tym lepiej dla giełd. Po wczorajszym spadku indeksów dziś nastroje wydają się o wiele lepsze, a wszystko na dzień przed decyzją i komunikatem EBC.
W środę europejskie akcje zdają się ponownie drożeć po wtorkowym, największym jednodniowym spadku od 29 stycznia. Na indeksy giełdowe może mieć wpływ trwający sezon publikacji wyników kwartalnych spółek. Akcje spółek technologicznych w Europie należały do najlepiej radzących sobie po podniesieniu przez ASML prognozy sprzedaży na cały rok. Akzo Nobel, Roche i Heineken również podały dobre wyniki kwartalne.
Wzrost liczby zachorowań na koronawirusa w niektórych krajach, w tym w Indiach, oraz ryzyko dalszych restrykcji i ograniczeń w podróżowaniu ograniczyły potencjalne wzrosty. Inwestorzy oczekują również na czwartkową decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie polityki monetarnej, przy czym oczekuje się, że Christine Lagarde, szefowa EBC, utrzyma gołębi ton wypowiedzi.
W Europie nastrojów nie psują także wydarzenia z Japonii, gdzie Nikkei 225 spadł o ponad 2 proc. w środę w związku z rosnącymi obawami o możliwe restrykcje związane z koronawirusem w największych miastach Japonii. Krajowe media donoszą, że w niektórych częściach kraju wprowadzono środki quasi-kryzysowe, a Osaka wystąpiła we wtorek o ogłoszenie pełnego stanu wyjątkowego. Według ostatnich danych produkcja przemysłowa Japonii spadła w lutym o 1,2 proc. Eksport wzrósł w marcu o 16,1 proc. r/r, do blisko 3-letniego maksimum, podczas gdy import w tym samym okresie wzrósł o 5,7 proc. r/r, do 14-miesięcznego maksimum.
Obawy o rozprzestrzenianie się epidemii poza Europą wyraziła także Światowa Organizacja Zdrowia, co mogło wpłynąć na cofnięcie rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, a także mogło spowodować wzrost cen złota do do 1782 USD.
Na rynku walutowym zdaje się umacniać frank szwajcarski oraz jen japoński. Tymczasem rentowność 10-letniej obligacji skarbowej USA wyniosła w środę 1,56 proc., wobec maksimów 1,78 proc. odnotowanych w marcu. Inwestorzy są coraz bardziej zaniepokojeni pandemią koronawirusa, ponieważ liczba zakażeń rośnie w kilku krajach, w tym w Indiach i Japonii, co zwiększa perspektywy dalszych restrykcji i ograniczeń w podróżowaniu.
Inwestorzy obserwują również najnowsze wyniki spółek i oczekują na wyniki dużych firm technologicznych, aby uzyskać dalsze informacje na temat ożywienia w sektorze prywatnym. Wyniki spółek finansowych przewyższyły oczekiwania o 38 proc., podczas gdy inne spółki z indeksu S&P 500 zaskoczyły na plus o 12 proc., według danych Credit Suisse.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
77.46 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Zacznij news trading na platformach Conotoxia Ltd.
Zaloguj się do rachunku
