McDonald’s receptą na kryzys?

25.11.2022 14:40|Zespół Analityków Conotoxia Ltd.

Patrząc na ostatnie wyniki spółki za III kw. br. oraz jej wycenę akcji, ciężko nie oprzeć się wrażeniu, że inwestorzy mogą wybierać ją jako lekarstwo na pogarszające się czasy. W momencie, w którym główny indeks S&P 500 (US500) spadł od styczniowych szczytów o ponad 16 proc., wycena giganta fast foodów wzrosła o 5 proc. Postanowiliśmy sprawdzić, czy przeciętny Amerykanin przerzuci się na BigMac’a w dobie kryzysu?

Sytuacja finansowa spółki

Całościowe przychody od początku roku, mimo że w III kw. mieliśmy do czynienia ze spadkiem o 5 proc. r/r, w porównaniu z ub. rokiem wzrosły o 9 proc. Jak podaje prezes spółki Chris Kempczinski: “Krajobraz makroekonomiczny nadal ewoluuje i utrzymuje się niepewność. My jednak działamy z pozycji siły konkurencyjnej. Chciałbym również podziękować naszym franczyzobiorcom, którzy wykonali wspaniałą pracę, nawigując w tym środowisku, jednocześnie dostarczając wielką wartość naszym klientom”. 

Źródło: Conotoxia MT5, McDonalds, Weekly

Pozytywnie na wielkości przychodów mogły wpłynąć podwyżki cen w całym sektorze. Wydaje się, że spółka dość dobrze poradziła sobie z przerzuceniem kosztów na odbiorców, co mogliśmy zobaczyć m.in. w cenie cheeseburgera w Kalifornii, która wzrosła o 50 proc., z 0,99 USD do 1,48 USD. Była to pierwsza podwyżka ceny tej kanapki od 14 lat. 

Zysk na akcję spadł o 6,29 proc. r/r., co spółka wyjaśniała rosnącymi kosztami w strefie euro spowodowanymi głównie cenami energii. Z raportu dowiedzieliśmy się jednak, że: “sprzedaż porównywalna w USA wzrosła o ponad 6 proc. w ciągu III kw., co oznacza dziewiąty z rzędu kwartał wzrostu sprzedaży porównywalnej w tym segmencie”.

Obecnie wskaźnik ceny do zysków spółki P/E wynosi 34, co może wskazywać na oznaki przewartościowania. Jeśli jednak uwzględnimy oczekiwania analityków co do przyszłych zysków, to wskaźnik P/E wynosi 26,2, a to mogłoby dawać potencjał do dalszych wzrostów cen akcji. Spółka zapowiedziała też kolejną podwyżkę wypłaty dywidend.

Czy Amerykanie w dobie kryzysu będą jeść w McDonald’s?

Według analiz firmy NUMBEO, która zajmuje się mierzeniem kosztów życia w różnych miejscach na świecie, cena obiadu w tanich restauracjach oscyluje między 10-30 USD (średnia 16 USD). Te same widełki dla przeciętnego zestawu McMeal w McDonald’s w zależności od stanu, wahają się od 7 do 12 USD (średnia 8,5 USD), co wskazuje na dwa razy tańszy posiłek w popularnym fast foodzie. Może nasuwać się od razu pytanie, czy Amerykanie postanowią gotować w domu? Wydaje się to jednak mało prawdopodobne ze względu na to, że według danych Statisty aż 82 proc. obywateli tego państwa żyje w miastach, gdzie znacznie popularniejsze jest jedzenie poza domem. Poza tym przygotowanie posiłku w domu wydaje się nie być na tyle tanie, aby mogło konkurować z jedzeniem w fast foodach.

Z tego też względu możemy przypuszczać, że nawet w przypadku pogorszenia się dochodów przeciętnego Amerykanina trudno będzie zrezygnować z taniego jedzenia poza domem. Ewentualnie zamawiane porcje mogą być mniejsze i tym samym tańsze, ale to akurat mogłoby wszystkim wyjść na zdrowie. Jak wynika bowiem z danych National Health and Nutrition Examination Survey z lat 2017-2020 w skali kraju (USA) 41,9 proc. dorosłych osób zmaga się z otyłością.




Grzegorz Dróżdż, Młodszy Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)

Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 75,21% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Podoba Ci się ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi!


Zobacz również:

25 lis 2022 9:10

Stopy procentowe w strefie euro mogą dalej rosnąć. Sprawdzamy kurs euro

24 lis 2022 14:42

Napięta sytuacja między Rosją a NATO. Czy to moment na kupowanie akcji producentów uzbrojenia?

24 lis 2022 9:15

Kurs dolara pod presją po minutkach Fed

23 lis 2022 12:16

Black Friday, jaki będzie miał wpływ na rynek?

23 lis 2022 9:18

Historyczna podwyżka stóp procentowych w Nowej Zelandii. Jak reaguje NZD?

23 lis 2022 9:00

Przyszłość ceny ropy naftowej

76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.