Amerykańska Rezerwa Federalna zdecydowała w środę, 18 września, po dwudniowym posiedzeniu o obniżce stóp procentowych. Zgodnie z decyzją Fed stopa funduszy federalnych będzie znajdować się w przedziale 1,75-2,00 proc., czyli o 25 punktów bazowych niżej. Była to druga obniżka od dekady, po pierwszym cięciu w lipcu.
Oprócz samej decyzji FOMC kluczowe były również projekcje makroekonomiczne oraz konferencja prasowa przewodniczącego Jerome’a Powella, który wyjaśniał podejście kierowanej przez niego instytucji do gospodarki i polityki monetarnej. Powell ma obecnie bardzo trudne zadanie, aby sprostać oczekiwaniom rynku i prezydenta Donalda Trumpa, który ponownie skrytykował Fed za to, że w obecnej sytuacji robi za mało. Można to zinterpretować tak, że i prezydent USA, i inwestorzy widzą świat w o wiele bardziej ponurych barwach niż przedstawiciele Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku.
Fed, opierając się na danych z gospodarki, nie ma za bardzo podstaw do głębokiego cięcia stóp procentowych, gdyż rynek pracy, konsumpcja, konsumenci i sprzedaż mają się świetnie. Jedynie inflacja pozostaje zdaniem Fed stłumiona. Trudno jest zatem podejmować decyzje na podstawie czynników, które mogą, ale nie muszą mieć negatywnego wpływu na gospodarkę USA (wojna handlowa) i stąd zdają się wynikać dość zachowawcze projekcje makroekonomiczne.
Według przedstawicieli Fed właśnie zobaczyliśmy ostatnią obniżkę w tym roku, a także ostatnią w ogóle w horyzoncie projekcji do 2022 r. 1,9 proc. to efektywna stopa Fed, która ma zarówno obowiązywać na koniec 2019 r. jak i w 2020 r. Z kolei w 2021 r. ma wzrosnąć do 2,1, a w 2022 r. do 2,4 proc. Fed tym samym obniżył ścieżkę dla stóp procentowych względem czerwcowych założeń, ale to nie wystarczyło. Inwestorzy prawdopodobnie oczekiwali dalszych obniżek w tym i przyszłym roku. Warto zaznaczyć, że podniesiono projekcje dla PKB przy braku zmian dla inflacji. Rynek stopy procentowej mimo wszystko zakłada, że do końca roku stopy procentowe mogą zostać jeszcze obniżone, a prawdopodobieństwo cięcia wynosi 58 proc.
Po decyzji Fed zapanowały bardzo mieszane nastroje na Wall Street. Indeksy giełdowe odnotowały straty, ale następnie zostały one odrobione. Mimo braku zapowiedzi dalszego cięcia stóp Jerome Powell wspomniał o możliwym ponownym zwiększeniu sumy bilansowej Fed. Także poprawa dla prognoz wzrostu gospodarczego mogła być pozytywnym zaskoczeniem. Z kolei dolar amerykański nieznacznie się umocnił do głównych walut, a zmienność w porównaniu do zeszłotygodniowej decyzji Europejskiego Banku Centralnego była bardzo ograniczona.
Podsumowując, do momentu, gdy Fed nie zobaczy realnego wpływu wojny handlowej na pogarszające się dane z gospodarki, w tym na zdecydowane pogorszenie sytuacji na rynku pracy, nadal może opierać się naciskom politycznym Donalda Trumpa oraz rynków, które liczą na tanie pieniądze, a te zdaniem Fed nie są do końca uzasadnione sytuacją gospodarczą.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki z grupy, do której należy Cinkciarz.pl Sp. z o.o.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
69 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.