Kończy się marzec, kończy się także burzliwy pierwszy kwartał 2021 r., który przyniósł przede wszystkim wzrost rentowności amerykańskich obligacji, umocnienie USD, spadek cen złota, wzrost cen ropy naftowej czy kryptowalut.
W zestawieniu kwartalnym z popularnych rynków, który zdaje się zyskiwać najwięcej, jest ropa naftowa ze wzrostem ponad 25 proc. Mowa o baryłce WTI, która na początku roku kosztowała jeszcze nieco ponad 45 USD, aby na koniec marca cena wyniosła ponad 60 USD. Na drugim biegunie, na rynku surowców, jest złoto, które w kwartał zdaje się tracić ponad 11 proc., spadając poniżej 1700 USD. W środę cena złota znajdowała się w okolicach 1680 dolarów za uncję, pozostając blisko poziomów niewidzianych od 3 tygodni w obliczu silnego dolara amerykańskiego i rentowności obligacji skarbowych, ponieważ inwestorzy nadal wierzą, że dalsze wydatki fiskalne spowodują silne ożywienie gospodarcze w USA. Prezydent Joe Biden ma ujawnić szczegóły dotyczące nowego pakietu stymulacyjnego z naciskiem na infrastrukturę na kwotę ponad 2 bln USD. Żółty metal stracił około 11 proc. w pierwszym kwartale roku, co stanowi największy kwartalny spadek od ponad 4 lat.
Sytuacja na tym rynku wydaje się być uzależniona m.in. od wydarzeń na rynku amerykańskich obligacji. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła w tym kwartale do 14-miesięcznego szczytu na poziomie 1,776 proc. Oznaczać to może, że w pierwszym kwartale roku rentowność 10-latek wzrosła o 83 punkty bazowe, co stanowi największy wzrost od ponad dekady. Tymczasem złoto zdaje się być zależne od realnych stóp procentowych, czyli różnicy między oczekiwaniami inflacyjnymi, a rentownościami obligacji. O ile oczekiwania inflacyjne rosną, to szybki wzrost rentowności je rekompensuje, a dodatkowo może przekładać się na umocnienie USD, co z kolei w tym kwartale mogło obniżyć ceny złota.
Tymczasem na szerokim rynku walutowym dolar zdaje się zyskiwać prawie 4 proc. w tym kwartale i może być to odbierane jako korekcyjne umocnienie USD ze względu na wcześniejszy trend trwający od marca 2020 r. Wtedy też dolar zdawał się tracić na wartości, a teraz część z tych strat może odrabiać. Wydaje się również, że wraz z końcem tego kwartału fala umocnień USD może także dobiec końca, o czym ewentualnie będziemy mogli się przekonać w pierwszych dwóch tygodniach kwietnia.
Na rynku kryptowalut, który stopami zwrotu zdaje się dominować nad innymi klasami aktywów, cena bitcoina wzrosła o ponad 100 proc. w ostatnich trzech miesiącach. Na przełomie roku 1 BTC kosztował około 28 tys. USD. Obecnie oscyluje w rejonie 58 tys. USD i walczy o największy miesiąc wzrostowy w historii w ujęciu dolarowym. W tym kwartale zdecydowanie zdawało się rosnąć zainteresowanie rynkiem kryptowalut ze strony korporacji, funduszy oraz inwestorów indywidualnych, którzy mogli szukać alternatyw dla kreowanego na potęgę pieniądza papierowego.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
76.44 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.