Przyszło nam żyć w bardzo ciekawych czasach, do których trzeba było zacząć się przyzwyczajać już 10 lat temu, czyli od momentu końca kryzysu finansowego, który miał miejsce w Stanach Zjednoczonych. Od tamtego wydarzenia na rynkach już nic nie jest takie same.
Ponadprzeciętne działania Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, używanie niestandardowych narzędzi polityki monetarnej, skup aktywów i cięcie stóp procentowych spowodowało również, że rynek i inwestorzy przyzwyczaili się do ratowania gospodarki tanimi pieniędzmi. To miało kluczowy wpływ również na zachowanie się indeksów giełdowych w Stanach Zjednoczonych, gdzie po kryzysie pojawiła się najdłuższa w historii hossa. W tym czasie indeks S&P 500 wzrósł o ponad 350 proc.
Co więcej, zaczęto również mówić o tym, że FED staje się zakładnikiem rynków. Potwierdzeniem tego miał być zwrot w nastawieniu banku centralnego do podwyżek stóp procentowych pod koniec 2018 roku. Silny i szybki spadek cen akcji miał również wpłynąć na bardziej gołębie wypowiedzi prezesa FED i odejście od zacieśniania polityki monetarnej. Wojna handlowa z Chinami i obawy o globalne spowolnienie gospodarcze oraz wzrost prawdopodobieństwa wystąpienia recesji w USA spowodowały, że rynek zaczął już nawet wyceniać szanse na cięcie stóp procentowych o 50 punktów bazowych, co mogło pomóc osiągnąć amerykańskim indeksom giełdowym nowe historyczne szczyty.
W piątek, po raporcie z amerykańskiego rynku pracy, dowiedzieliśmy się, że etatów przybyło więcej, niż oczekiwano, co zmniejszyło szanse na tak głębokie cięcie stóp procentowych. To w konsekwencji mogło zwiększyć podaż na rynku akcji. Krótko mówiąc, im gorzej w gospodarce, tym większe szanse na luzowanie polityki monetarnej i tani pieniądz, co z kolei, wbrew logice, może przekładać się na wzrost cen akcji i odwrotnie. Wydaje się, że tak właśnie zmieniły się czasy od momentu kryzysu finansowego i prędko sytuacja może nie wrócić do normy.
Daniel Kostecki, Główny Analityk Conotoxia Ltd.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.