Chiny – czy można spodziewać się całkowitego ożywienia gospodarki jeszcze w tym roku?

15.03.2023 15:02|Dział Doradztwa Inwestycyjnego, Conotoxia Ltd.

Na początku roku wiele prognoz przypisywało potencjalne wzrosty na globalnych rynkach finansowych możliwościom ożywienia gospodarczego w Chinach w 2023 r. Minęły już ponad dwa miesiące, pojawia się zatem pytanie, czy prognoza ta jest tak samo realna, jak na początku roku.

Podsumowanie

  • Perspektywy wzrostu gospodarczego Chin pogorszyły się w ostatnich latach, a COVID-19 miał na to silny i trwały wpływ.
  • Wojna handlowa między USA a Chinami mogła przejść na kolejny etap w następstwie amerykańskich restrykcji nałożonych na eksport półprzewodników do Chin.
  • Firmy międzynarodowe mogły ostatnio ponownie przeanalizować korzyści płynące z ich działalności w Chinach w związku z napięciem w relacjach USA i
  • Chin oraz rygorystycznymi restrykcjami dotyczącymi COVID-19.
    Wskaźnik Container Availability potwierdza, że chińscy eksporterzy mogli nie odzyskać w pełni sił po pandemicznych restrykcjach stanowiących dodatek do amerykańskich kontroli eksportu i firm przenoszących swoje operacje za granicę.


Perspektywy wzrostu gospodarczego Chin

5 marca Chiny ustaliły 5% cel wzrostu dla swojej gospodarki w tym roku, poniżej zeszłorocznego celu na poziomie 5,5%. Tempo wzrostu PKB Chin znacznie pogorszyło się od dwucyfrowych wartości sprzed dwóch dekad. Można wymienić wiele powodów takiego rozwoju sytuacji. Należą do nich m.in.: zmniejszająca się liczba ludności Chin, coraz bardziej nerwowe stosunki z USA czy pokłosie ograniczeń związanych z COVID-19.

Pomimo perspektywy wzrostu Chin na poziomie 5,5%, w 2022 r. gospodarka tego kraju zdołała wzrosnąć o 3%, co wraz z odczytem z 2020 r. jest najniższym wynikiem od 1979 r.

Relacje na linii USA-Chiny

Relacje handlowe USA z Chinami w ostatnich latach uległy dramatycznemu pogorszeniu. Po dekadach wzrostu handlu między mocarstwami, w 2018 r. Stany Zjednoczone zaczęły nakładać cła na chińskie produkty o wartości ponad 300 mld USD. 7 października 2022 r. administracja prezydenta Joe Bidena nałożyła nowy pakiet kontroli eksportu, w tym ograniczenie dostaw półprzewodników i innego sprzętu do produkcji chipów dla chińskich producentów, w celu odcięcia dostaw krytycznych technologii wykorzystywanych w zaawansowanych obliczeniach i produkcji broni.

Działanie to zostało uznane za poważną eskalację napięć handlowych i geopolitycznych pomiędzy tymi krajami. Można się spodziewać, że będzie ona miała długofalowe skutki dla rozwoju przemysłu półprzewodników, a nawet globalnego przywództwa gospodarczego w nadchodzących dekadach.

Chiny są odbiorcą ponad 75% półprzewodników sprzedawanych na świecie, a jednocześnie sami wytwarzają zaledwie 15% światowej produkcji. Co więcej, według ekspertów branżowych chińscy producenci sprzętu są technologicznie o ok. 5 lat za swoją zagraniczną konkurencją i nie mogą w pełni zrekompensować utraty technologii od amerykańskich dostawców. W 2021 r. Boston Consulting Group oszacował, że Chiny mogą potrzebować dodatkowych wstępnych inwestycji w wysokości co najmniej 1 bln USD, aby zbudować w pełni samowystarczalny lokalny łańcuch dostaw chipów.

27 stycznia 2023 r. Japonia i Holandia uzgodniły również ze Stanami Zjednoczonymi ograniczenie eksportu zaawansowanego sprzętu do produkcji chipów do Chin, co potencjalnie może jeszcze bardziej pogorszyć perspektywy Chin. Według danych Banku Światowego eksport zaawansowanych technologii przez Chiny stanowił prawie 30% całkowitego eksportu w 2021 r. Ta statystyka może być potencjalnie źródłem szacunków eksportu, na który mogą wpłynąć zachodnie kontrole półprzewodników.

Firmy opuszczają Chiny

Wraz z intensyfikacją napięć politycznych między Chinami a USA firmy międzynarodowe mogły zacząć ponownie rozważać korzyści płynące z prowadzenia działalności w Chinach. Przykładowo Apple zaczął przenosić swoje zakłady z Chin do Wietnamu. Samsung zrobił to już dwa lata temu. Nawet Volvo, należące do chińskiej Zhejiang Geely Holding Group, ogłosiło niedawno plany otwarcia pierwszej od 60 lat fabryki w Europie. Lista ciągnie się dalej, z takimi firmami jak LinkedIn, Yahoo, Google i inne. A powody relokacji nie są związane wyłącznie z napięciem między dwoma supermocarstwami.

Innym istotnym powodem, dla którego koncerny międzynarodowe rozważają opuszczenie Chin lub zmniejszenie inwestycji w tym kraju, może być też sposób, w jaki rząd chiński poradził sobie z COVID-19. Ścisłe środki ochronne w połączeniu z ograniczeniami w podróżowaniu w ramach polityki „zero COVID” mogły wywołać frustrację wśród zagranicznych firm. Zakłócenia we frachcie lotniczym, transporcie ciężarowym i usługach spedycyjnych miały znaczący wpływ na międzynarodowe i lokalne łańcuchy dostaw, a niezliczone statki towarowe stały w chińskich portach z powodu ograniczeń i braku siły roboczej.

Chociaż większość ograniczeń została zniesiona, korporacje mogą się martwić o możliwość ponownego wprowadzenia ograniczeń w przyszłości. Z badania przeprowadzonego przez Amerykańską Izbę Handlową w Chinach wynika, że ogólne zaufanie do działalności gospodarczej w tym kraju spadło. Większość respondentów zgłosiła zmniejszenie wielkości produkcji, co wiąże się z brakiem dostaw lub siły roboczej, a także niepewność związaną z działaniami rządu. Izba Handlowa UE w Chinach opublikowała badanie, w którym 23% przedsiębiorstw z UE rozważa przeniesienie działalności z Chin.

Indeks CAX

Indeks dostępności kontenerów (CAX) pozwala na monitorowanie pełnych kontenerów w głównych portach świata, a konkretnie ich ruchów w związku z importem i eksportem. Wartość CAX wynosząca dokładnie 0,5 oznacza, że taka sama liczba kontenerów wchodzi i wychodzi z portu w ciągu tego samego tygodnia. CAX poniżej 0,5 wskazuje, że więcej kontenerów opuszcza port, niż do niego wchodzi (eksport jest większy niż import). I odwrotnie – wartość CAX powyżej 0,5 wskazuje, że więcej kontenerów wchodzi do portu, niż z niego wychodzi (import wyższy niż eksport).

Indeks CAX może odczytywać niepokojącą rzeczywistość, z którą borykają się chińscy eksporterzy. Na przykład w Szanghaju, jednym z głównych chińskich portów kontenerowych indeks dla 20-stopowych kontenerów do składowania towarów suchych wahał się między 0,53 a 0,71 przez cały rok 2022 i ustabilizował się na poziomie 0,65 przez dziesięć kolejnych tygodni, aż do tygodnia kończącego się 5 marca. Podobna sytuacja miała miejsce w porcie Shenzhen. Takie odczyty sugerują, że w chińskich portach obserwuje się znacznie większą liczbę kontenerów przybywających z towarami importowanymi niż wyjeżdżających w celach eksportowych.

Innym aspektem, na który należy zwrócić uwagę, jest rosnąca liczba pustych kontenerów gromadzących się w tych portach. Według platformy monitorowania kontenerów Container xChange wzrost liczby pustych kontenerów w chińskich portach jest widoczny wzdłuż całej linii brzegowej od pięciu miesięcy. Zwiększona dostępność kontenerów w Chinach, jak również w innych regionach świata, wskazuje na wolniejszy wzrost gospodarczy i słabnący popyt konsumencki.

Podsumowanie

Podczas gdy globalne rynki finansowe mogą stawiać na szybkie ożywienie chińskiej gospodarki, azjatyckie supermocarstwo może potrzebować więcej czasu i środków, aby odzyskać swoją pozycję i tempo rozwoju. Zadanie to może być utrudnione, jeśli Stany Zjednoczone wkrótce nałożą na Chiny nowe sankcje.

Biorąc pod uwagę znaczenie udziału chińskiej produkcji zarówno w globalnym wymiarze, jak i w krajowej gospodarce, omówione powyżej kontrole eksportu i narzucone przez rząd chiński restrykcje powodujące odpływ producentów z Chin mogą mieć długofalowe skutki dla eksportera numer 1 na świecie.

 

Santa Zvaigzne-Sproģe, CFA Kierownik Działu Doradztwa Inwestycyjnego Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)

Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76,41% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Podoba Ci się ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi!

Santa Zvaigzne-Sproģe, CFA

Santa Zvaigzne-Sproģe, CFA

Kierownik Działu Doradztwa Inwestycyjnego

Certyfikowany analityk finansowy z szerokim doświadczeniem na rynkach finansowych zdobytym pracując jako makler i specjalista ds. papierów wartościowych w różnych instytucjach finansowych na terenie krajów bałtyckich.

Oprócz uzyskania prestiżowej licencji CFA od CFA Institute i Advanced Certificate od CySEC w 2022 roku, a także licencji Doradcy Inwestycyjnego od Baltic Financial Advisor’s Association w 2019 roku, Santa posiada tytuł MBA od Swiss Business School w Szwajcarii oraz tytuł magistra finansów od BA School of Business and Finance na Łotwie.


Zobacz również:

10 mar 2023 9:10

Bank Japonii, czyli ostatni bastion

1 mar 2023 9:15

Caterpillar – surowcowy prokurent, będący jednocześnie arystokratą wśród spółek dywidendowych

22 lut 2023 11:17

General Electrics – podział na spółki i ich potencjał na przyszłość

16 lut 2023 13:58

Wykup akcji własnych – krótkoterminowe i długoterminowe skutki dla akcjonariuszy

7 lut 2023 14:17

Boeing – czy skok cen akcji ma uzasadnienie w poprawiających się wynikach finansowych?

31 sty 2023 12:40

Co się stało ze Szwajcarskim Bankiem Narodowym? 

76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.