Cena bitcoina ustanowiła w tym tygodniu nowy historyczny szczyt, przekraczając poziom 48 tys. dolarów. Media, inwestorzy i spekulanci nadal zwracają szczególną uwagę na to, co dzieje się z największą kryptowalutą świata, zadając sobie pytanie, czy i kiedy ta bańka pęknie.
Tymczasem bitcoinem interesuje się coraz więcej tradycyjnych firm i instytucji. W mijającym tygodniu dowiedzieliśmy się, że Bank of New York Mellon, który osiąga przychody w kwocie 20 mld USD rocznie, zdecydował o utworzeniu nowej jednostki, aby pomóc klientom w utrzymaniu, transferze i emisji aktywów cyfrowych. Nowa jednostka w BNY Mellon ma rozwinąć ofertę jeszcze w tym roku. Ogłoszenie BNY Mellon pojawiło się zaledwie kilka dni po ujawnieniu faktu, że należąca do Elona Muska Tesla kupiła kryptowalutę o wartości 1,5 miliarda dolarów i wkrótce zaakceptuje ją jako formę płatności za swoje samochody.
Z kolei w styczniu BlackRock Inc, największy podmiot na świecie zarządzającymi środkami klientów, dodał bitcoina jako kwalifikującą się inwestycję do dwóch swoich funduszy. W minioną środę gigant kart kredytowych Mastercard Inc. zapowiedział, że planuje jeszcze w tym roku zaoferować wsparcie dla niektórych kryptowalut. Zatem po długim okresie unikania przez tradycyjne firmy finansowe bitcoin w końcu wszedł do głównego nurtu. W konsekwencji największa wirtualna waluta pod względem kapitalizacji rynkowej zyskała ok. w tym roku 66 proc., a od połowy marca ub.r. wzrosła o 1200 proc.
Cała kapitalizacja rynku kryptowalut w tym tygodniu przekroczyła kapitalizację właściciela Google, czyli spółki Alphabet, przekraczając 1,4 bln USD. Sam bitcoin ma kapitalizację większą niż giełdowa Tesla i zbliża się do progu 900 mln USD, gdzie kapitalizacja 1 bln USD jest już bardzo blisko. Warto także odnotować fakt, że w wyszukiwarce Google, w narzędziu Google Trend fraza bitcoin pojawia się rzadziej niż w 2017 r. Może to oznaczać, że albo już wszyscy usłyszeli o bitcoinie, albo że zainteresowanie wśród inwestorów indywidualnych nie jest większe niż w 2017 r.
Od początku tego roku znaczna część zmian ceny może być powodowana przez inwestorów instytucjonalnych, którzy nabywają cyfrowe aktywa w szybkim tempie, a wartość funduszy Grayscale, największego z ekspozycją na kryptowaluty, wzrosła do ponad 36,6 mld dolarów. Dalsze losy rynku mogą zatem zależeć od kontynuacji adopcji bitcoina przez instytucje i firmy, a także od tego, jak dużą chęć spekulanci będą mieli do realizacji zysków, wywołując np. kolejną 30-procentową korektę.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
76.44 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.