Kilka wydarzeń może nakładać się obecnie na ceny ropy naftowej, które wydają się rosnąć do ok. 36 USD za baryłkę. Jest to poziom niewidziany od początku marca, kiedy to doszło do zerwania rozmów między Rosją i Arabią Saudyjską w sprawie cięcia wydobycia w odpowiedzi na spadek popytu związany z szerzącą się epidemią.
Obecnie ropa naftowa odrobiła znaczną część strat, mając za sobą najlepszy miesiąc w ostatniej historii (jeśli mówimy o procentowym wzroście ceny). Aktualnie ceny ropy zdają się zwyżkować do prawie 36 USD za baryłkę WTI oraz do prawie 39 USD za baryłkę Brent.
Czynniki drożejącej ropy
Rynek oczekuje, że OPEC i sojusznicy przesuną termin obecnych cięć produkcji poza koniec czerwca. Informacje trafiające na rynek pokazują, że Arabia Saudyjska i Rosja rozważają przedłużenie cięć do lipca lub nawet sierpnia.
Opublikowany w poniedziałek raport Genscape wykazał, że zapasy ropy naftowej w Cushing w stanie Oklahoma spadły do 54,3 miliona baryłek w ostatnim tygodniu. Tymczasem protesty w USA dotyczące brutalności policji oraz narastające napięcia między USA i Chinami mogą także wpływać na wzrost cen ropy naftowej na światowych rynkach. Na dodatek dolar amerykański w ostatnim czasie wykazuje oznaki słabości. Co także może oznaczać droższą ropę rozliczaną w USD.
Giełdy nie widzą zamieszek?
Tymczasem na rynku akcji nadal panuje albo spokój, albo trwają zakupy. Zdaje się, że obecnie nic nie jest w stanie zatrzymać popytu na akcje. Nawet zapowiedzi wysłania Gwardii Narodowej na ulice Nowego Jorku czy wysłania wojsk, o czym wspomniał Trump, aby stłumić rebelię w amerykańskich miastach. Ani Wall Street, ani indeks strachu VIX, nie reagują na te nadzwyczajne wydarzenia. Z kolei indeksy w Europie zdają się dalej piąć w górę przez nadzieje na globalne ożywienie gospodarcze po ostatnich odczytach PMI.
Szczególną uwagę warto zwrócić ponownie na japoński indeks Nikkei 225 (JP225 na platformie Conotoxia), o którym wspominaliśmy w poprzednich komentarzach. Tutaj rajd jest kontynuowany z największą siłą. Nikkei 225 we wtorek wzrósł o kolejne 1,19 proc. Łącznie od marcowego dołka indeks wzrósł o prawie 40 proc.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
66 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.