Fed pozostawił docelowy przedział dla stopy funduszy federalnych na niezmienionym poziomie 0-0,25 proc. i zapowiedział, że nadal będzie skupował obligacje w tempie 120 mld dolarów miesięcznie pomimo wzrostu inflacji i poprawy sytuacji w gospodarce.
Amerykańskie władze monetarne dostrzegły, że wskaźniki aktywności gospodarczej i zatrudnienia wzmocniły się dzięki postępom w szczepieniach i silnemu wsparciu politycznemu, ale decydenci podkreślili, że pandemia nadal ciąży na gospodarce, a ryzyka dla perspektyw pozostają. Jerome Powell, sze Rezerwy Federalnej, dodał, że inflacja jest wywołana czynnikami przejściowymi i nadal zdawał się zaklinać rzeczywistość, że wzrost cen dla konsumentów nie będzie przyspieszać w dalszej części roku w znacznym tempie. Stąd też, zdaniem Powella, nie ma obecnie przestrzeni nawet na podjęcie dyskusji w sprawie zmniejszenia skali skupu aktywów. Rynek z kolei trochę się tego obawiał, że temat ten może zostać poruszony już teraz. Zamiast tego dostał bardzo gołębi komunikat, który mógł uderzyć w amerykańską walutę.
Indeks dolara w czwartek znajdował się nad poziomem 90,5 pkt i pozostał blisko dziewięciotygodniowych minimów, osiągniętych w środę, po decyzji Fed. Kurs głównej pary walutowej EUR/USD wzrósł w godzinach wieczornych do 1,2150 i był najwyższy od końca lutego. Wydaje się jednak, że tak gwałtowne osłabienie USD po relatywnie silnym trendzie słabości amerykańskiej waluty, trwającej od początku kwietnia, może być przesileniem dla USD i tym samym początkiem jego umocnienia. W takim przypadku kurs EUR/USD mógłby spróbować cofnąć się przynajmniej do 1,2000. Na dalsze losy dolara w tym tygodniu mogą mieć wpływ dane o amerykańskim PKB i podstawowe dane o marcowych wydatkach na konsumpcję.
Kontrakty terminowe na amerykańskie akcje w czwartek wyraźnie wzrosły, a S&P 500 zdaje się ustanawiać kolejny rekord wszech czasów. Bykom na Wall Street sprzyjały świetne wyniki największej giełdowej spółki świata, czyli Apple. Spółka z Cupertino podrożała o prawie 2,5 proc. po zaraportowaniu wyników lepszych od oczekiwań, ogłaszając sprzedaż o 54 proc. wyższą niż w zeszłym roku.
Prezydent Joe Biden zaproponował w środę nowy, szeroko zakrojony plan o wartości 1,8 biliona dolarów skierowany do rodzin, argumentując, że wydatki są konieczne, aby dotrzymać kroku Chinom i dodając, że jest gotów współpracować z demokratycznymi i republikanami, aby dojść do porozumienia i wdrożenia kolejnego pakietu stymulacyjnego.
Dziś inwestorzy będą oczekiwać na wyniki kolejnej gwiazdy aktualnej hossy, czyli spółki Amazon.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
77.46 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.