Oczy inwestorów podczas ostatniego sezonu wyników były zwłaszcza zwrócone na spółki detalistów. Ich dane dotyczące sprzedaży są potencjalnie dobrym wskaźnikiem sytuacji konsumentów — mogą pokazywać, jak przeciętny kupujący szuka oszczędności i jak dużo kupuje.
Jak wypadły spółki detalistów?
Przez silny powrót popytu po okresie lockdownów i niepewność łańcuchów dostaw, sklepy nagromadziły dużo zapasów, które przy obecnym spadku popytu mogą stanowić znaczący problem. Większość sieci była zmuszona obniżyć ceny lub spisać produkty na straty.
Walmart (WMT), Costco (COST) i Target (TGT) to jedne z największych amerykańskich sklepów detalicznych. W odróżnieniu od Whole Foods i Trader Joe’s mają one zazwyczaj niższe ceny, zwłaszcza Walmart.
Walmart początkowo wystraszył rynki, obniżając swoje prognozy zysku i przestrzegł przed szybkim tempem spadku popytu. Jednak ogłoszone wyniki za II kwartał mówią, że sprzedaż WMT i COST wzrosła odpowiednio o 8,4 proc. i 16,2 proc. Dla Walmartu wyniosły one 152,9 mld dolarów, a dla Costco odnotowano 52,6 mld dolarów przychodu. Ponadto sprzedaż online Walmart podskoczyła aż o 12 proc.
Mimo poprawy sprzedaży firmy borykają się z problemem gigantycznych zapasów. Sam Walmart posiadał zapasy warte 61 mld dolarów na koniec I kwartału. Wśród zalegających produktów wyróżnia się odzież. Najprawdopodobniej wprowadzając szereg zapowiadanych przecen, zwiększono poziom sprzedaży przez pobudzenie popytu. Nowa zaraportowana wartość zapasów dla Walmart nadal pozostaje wysoka — wyniosła 59,9 mld dolarów.
Zysk netto Walmartu i Costco za II kwartał wzrósł odpowiednio do 5,15 mld dolarów (1,77 EPS) i 1,35 mld dolarów (3,04 EPS) minimalnie przekraczając prognozy analityków Wall Street.
Czarną owcą rynku okazał się Target (TGT), którego zyski spadły aż o 51,9 proc., mimo wzrostu przychodów. Marża zysku netto stopniała o 53,8 proc. do 4,01 proc. Powodem było spisanie gigantycznych ilości zapasów na straty.
"Gdybyśmy nie uporali się z nadmiarem zapasów od razu, moglibyśmy uniknąć krótkoterminowego bólu związanego ze spadkiem zysków, ale to hamowałoby nasz długoterminowy potencjał rozwoju" - powiedział CFO sieci Target.
Zarządy spółek zauważyły, że rośnie sprzedaż produktów tańszych i niskomarżowych, co może wskazywać na poszukiwanie oszczędności przez konsumentów. Odbiło się to naturalnie spadkiem marży zysku netto.
Generalnie wyniki spółek z sektora sprzedaży detalicznej okazały się dobre. Konsumenci, korzystając z rabatów i unikając droższych sklepów (Whole Foods i Trader Joe’s), przyczyniają się do wzrostu przychodu tych tańszych, do których zalicza się Walmart. Zyski mimo strat związanych z nadmiarem zapasów w przypadku Walmart i Costco zdają się być duże. Target, przyjął bardziej drastyczną strategię i wolał spisać na straty znacznie więcej zalegającego towaru i poniósł gigantyczne straty.
Rafał Tworkowski, Młodszy Analityk Rynków Finansowych, Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 82,59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Zacznij news trading na platformach Conotoxia Ltd.
Zaloguj się do rachunku
