Początek tygodnia pod znakiem pogorszenia sentymentu

20.05.2019 05:28|Zespół Analityków Conotoxia Ltd.

Eskalacja wojny handlowej USA i Chin ponownie uderza w rynki. Głównie w amerykańskie indeksy giełdowe, w tym Nasdaq 100 oraz w waluty: franka szwajcarskiego czy japońskiego jena. Tym razem chodzi o współpracę na linii Google i Huawei.

W czwartek Departament Handlu Stanów Zjednoczonych wpisał Huawei Technologies oraz dziesiątki innych z nią powiązanych firm na tzw. czarną listę. Korporacje, które się na niej znajdują, muszą mieć zgodę rządu USA, aby kupować od amerykańskich firm technologię czy podzespoły. W związku z tym amerykański gigant Google (a w zasadzie Alphabet, właściciel Google) zawiesił współpracę z chińską firmą. Działania biznesowe, które zostały zawieszone, dotyczą głównie oprogramowania i sprzętu.

Zagrożony jest zatem cały łańcuch dostaw, co jest niekorzystne dla wszystkich firm chińskich i amerykańskich, ponieważ brak zamówień ze strony Chin oznacza brak sprzedaży ze strony USA, a mówimy o jednym z kluczowych graczy na rynku mobilnym. Co więcej, producenci chipów, w tym Intel Corp., Qualcomm Inc., Xilinx Inc. i Broadcom Inc., zapowiedzieli, że do odwołania nie będą dostarczać do koncernu Huawei swoich komponentów – podały osoby zaznajomione ze sprawą. Stąd też istotne spadki na amerykańskim parkiecie na początku tygodnia. Nasdaq 100 zniżkował o prawie 2 proc.

Dodatkowo ze względu na gorszy globalny sentyment i kolejny krok zaostrzający konflikt handlowy umocnił się japoński jen, a także frank szwajcarski. Wg wykresu pary USD/JPY mogłyby wzrosnąć szanse na powrót do dolnego ograniczenia w kanale trendowym lub nawet na pokonanie linii zarysowanej po minimach. Obecna struktura przypomina korekcyjną formację flagi, która to formacja jest zazwyczaj strukturą kontynuacji trendu.

Wykres USD/JPY

Wykres USD/JPY, H4. Źródło: platforma Conotoxia

 

Daniel Kostecki, Główny Analityk Conotoxia Ltd.

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.

59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Podoba Ci się ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi!


Zobacz również:

17 maj 2019 15:43

Kluczowe wydarzenia przyszłego tygodnia

17 maj 2019 13:33

Frank szwajcarski najdroższy od początku kwietnia

17 maj 2019 9:25

Zmienność na rynku walut nadal pozostaje relatywnie niska

16 maj 2019 9:25

Australia – prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych wzrosło po publikacji danych z rynku pracy

16 maj 2019 4:23

Ropa odrabia straty. Zyskuje trzeci dzień z rzędu

16 maj 2019 1:11

EUR/USD – największe wyprzedanie od trzech lat

76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.