Zabezpieczenie się na wypadek konieczności opuszczenia domu lub kraju wymaga starannie przemyślanej strategii, obejmującej zarówno dobra materialne, jak i niematerialne. Podczas kryzysów ekonomicznych czy militarnych tylko nieliczne aktywa unikają przeceny.
Spis treści:
Waluty na „czarną godzinę”
W chwilach paniki ludzie często zamieniają niepłynne dobra, np. nieruchomości, na bardziej płynne, jak waluty, co obniża wartość większości aktywów, a jednocześnie podbija wartość gotówki. Mowa zwłaszcza o tych walutach, które uznawane są za bezpieczne: dolarze amerykańskim, funcie szterlingu czy franku szwajcarskim. Przykładem jest wybuch wojny na Ukrainie, który spowodował wzrost kursu USD/PLN do rekordowego poziomu w okolicach 5,00. Dlatego inwestycja w bezpieczne waluty może wydać się zasadna. Z gotówką wiążą się jednak ograniczenia, np. w kontekście transportu.
„Bezpieczne przystanie”
W obliczu najczarniejszego scenariusza inwestorzy szukają tzw. bezpiecznych przystani. Zalicza się do nich m.in. waluty państw rozwiniętych, złoto, kamienie szlachetne oraz obligacje. Złoty kruszec często kojarzy się z zabezpieczeniem w czasie kryzysu, ale analiza historyczna pokazuje, że nie zawsze był skuteczną ochroną w czasie wojny. Z danych wynika, że w 44 proc. przypadków po wybuchu globalnych konfliktów od 1971 r. cena złota rosła. Choć popyt ze strony banków centralnych napędza wzrost ceny, nie można uznać króla metali za niezawodną „bezpieczną przystań”. Posiadanie biżuterii czy złotych monet w formie fizycznej może mieć swoje zalety, ale warto pamiętać, że sprzedaż takich aktywów w kryzysie może wiązać się z dużym dyskontem.
Źródło: Conotoxia opracowanie własne
Obligacje skarbowe to kolejna opcja uważana za bezpieczną przystań, oferująca stabilność, ponieważ są wyceniane w walucie danego kraju i wypłacają odsetki. Choć obligacje nie są tak płynne jak waluty, obecne atrakcyjne rentowności obligacji skarbowych państw zachodnich (rzędu 4-6 proc.) sprawiają, że warto rozważyć ich posiadanie jako część strategii ochrony majątku.
Grzegorz Dróżdż, CIIA, Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wyników.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.