Argentyński „plan Balcerowicza” od Javiera Mileia

24.10.2024 10:09|Zespół Analityków, Conotoxia Ltd.

Minął niemal rok od momentu, gdy Javier Milei, kontrowersyjny ekonomista, wygrał wybory prezydenckie w Argentynie, która od lat zmaga się z poważnymi problemami gospodarczymi. Przyjrzyjmy się, jakie są efekty działań Mileia w liczbach oraz jakie prognozy świat formułuje dla Argentyny.

Spis treści:

  1. Javier Milei – co warto o nim wiedzieć?
  2. Co sądzi rynek o Argentynie?
  3. Gospodarka Argentyny. Widać światło w tunelu
  4. Jaką przyszłość gospodarki Argentyny widzi MFW?

Javier Milei – co warto o nim wiedzieć?

Urodzony w 1970 r. w Buenos Aires prezydent Argentyny przed objęciem urzędu pracował jako ekonomista. Zasłynął jako komentator telewizyjny, surowo krytykujący politykę rządu. Inspirując się anarchokapitalizmem, odrzucił interwencje państwa w gospodarkę.

W 2021 r. wszedł do polityki, tworząc partię La Libertad Avanza, a jego kampania prezydencka w 2023 r. skupiła się na radykalnych reformach, w tym likwidacji Banku Centralnego i zastąpieniu peso dolarem amerykańskim.

Jego poglądy i zapowiedzi od początku działalności politycznej budziły kontrowersje, Milei wzywał bowiem m.in. do prywatyzacji sektora publicznego, deregulacji posiadania broni i sprzedaży narządów oraz sprzeciwu wobec edukacji seksualnej i aborcji. Libertariański ekonomista w 2023 wygrał jednak drugą turę wyborów, zdobywając 56 proc. głosów. Zwycięstwo nie było w pełni satysfakcjonujące, ponieważ jego partia nie uzyskała większości w argentyńskim parlamencie, przez co wiele inicjowanych przez Mileia zmian wchodzi w życie z opóźnieniem, bądź jest całkowicie blokowane.

Co sądzi rynek o Argentynie?

Zacznijmy analizę sytuacji gospodarczej pogrążonej w kryzysie Argentyny od oceny reakcji inwestorów na rządy Javiera Mileia. Wysoka inflacja drastycznie osłabia siłę nabywczą peso, oficjalnej argentyńskiej waluty, co zmusza wielu obywateli i przedsiębiorców, by szukać alternatywnych walut do codziennych transakcji. Wybór pada głównie dolara amerykańskiego. Taka tendencja dodatkowo pogłębia deprecjację peso i może prowadzić do hiperinflacji.

Aby temu przeciwdziałać, rząd reguluje oficjalny kurs wymiany, który służy do transakcji międzynarodowych, ale jest znacznie niższy niż kurs na czarnym rynku, tzw. blue dolara. Obecnie za jednego USD oficjalnie trzeba zapłacić 984 peso, podczas gdy na rynku równoległym „blue dolar” kosztuje ok. 1200 peso, co oznacza niemal 25-procentową różnicę. Ta dysproporcja wcale nie tak dawno była jednak znacznie większa. Po przejęciu władzy Milei osłabił walutę z kursu 365 do 800 USD/ARS, licząc na to, że kurs oficjalny zbiegnie się z czarnorynkowym. Różnica pozostaje jednak na tyle istotna, że może zniechęcać inwestorów zagranicznych, którzy obawiają się braku stabilności.

Uwolnienie kursu walutowego mogłoby stanowić formę terapii szokowej dla gospodarki, podobnie jak miało to miejsce w Polsce w 1990 r., kiedy kurs złotego został powiązany z dolarem amerykańskim przy stawce 0,95 USD/PLN, co udało się utrzymać zaledwie rok. W przypadku Argentyny taka decyzja mogłaby wiązać się z ryzykiem głębszych perturbacji gospodarczych.

wykres USDARS

Źródło: Tradingeconomics

Argentyna przyjęła ustawę reformy gospodarczej, co stanowi pierwsze duże osiągnięcie legislacyjne prezydenta Javiera Mileia w ciągu ponad sześciu miesięcy jego kadencji. Ustawa znana jako Bases" daje rządowi większą kontrolę nad deregulacją gospodarki oraz obejmuje pakiet fiskalny wprowadzający zmiany w podatku dochodowym i majątkowym. Choć projekt przeszedł przez Kongres z wieloma zmianami, wciąż ma na celu zachęcenie do inwestycji, prywatyzację państwowych przedsiębiorstw oraz uproszczenie systemu podatkowego. Ustawa umocniła również argentyński rynek akcji, a wartość funduszy Global X MSCI Argentina ETF, wycenianych w dolarze amerykańskim, wzrosła o prawie 70 proc. od momentu wygranej nowego prezydenta. Wydaje się, że kierunek deregulacji wspieranej przez zacieśnianie wydatków rządowych dla pogrążonego w kryzysie państwa jest skutecznym krokiem. Jednak sztuczne utrzymywanie kursu walutowego znacząco może blokować napływ nowego kapitału na ten rynek.

wykres MSCI Argentyna

Źródło: Tradingeconomics

Gospodarka Argentyny. Widać światło w tunelu

Sytuacja gospodarcza Argentyny jest ciężka. Państwo, w którym żyje blisko 47,1 mln osób, zmaga się obecnie z inflacją na poziomie 209 proc. rocznie, oraz prognozowanym spadkiem PKB o 3,5 proc. w 2024 r. Taki stan powoduje drastyczny wzrost odsetka ludzi żyjących w ubóstwie (zarabiających poniżej 3,65 dolara dziennie) do aż 42,5 proc. Mimo to widać jednak światełko w tunelu.

Odsetek miejskich gospodarstw domowych poniżej granicy ubóstwa w Argentynie

wykres stopa ubóstwa

Źródło: Statista

Cięcia wydatków rządowych nie tylko zniwelowały niemal cały deficyt budżetowy, ale także nie spowodowały znaczącej fali bezrobocia, które wzrosło z 5,7 proc. do 7,6 proc. Co więcej, mocne osłabienie kursu argentyńskiego peso wsparło eksport Argentyny, którego wartość w dolarach wzrosła o 20 proc. rok do roku, a to wystarczyło do nadwyżki w bilansie handlowym. Uważamy, że taka sytuacja powinna dodatkowo wspierać rozwój gospodarczy oraz pozytywnie wpływać na płace i jakość życia w długim okresie. Niestety, gdy przyjrzymy się dokładnie, co wchodzi w skład eksportu Argentyny, zobaczymy, że kraj ten sprzedaje głównie artykuły rolne i żywnościowe oraz surowce, na przykład ropę naftową. Sprawia to, że eksport Argentyny nie jest kluczowym czynnikiem wpływającym na PKB i stanowi ledwie ok. 13 proc. tego wskaźnika, podczas gdy np. eksport Polski stanowi prawie 60 proc. PKB. Dlatego Argentyna w głównej mierze opiera się na popycie wewnętrznym.

wykres bilans handlowy

Źródło: Tradingeconomics

Jaką przyszłość gospodarki Argentyny widzi MFW?

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) nie zaktualizował swoich prognoz inflacji dla Argentyny w najnowszym październikowym raporcie, przewidując wyższe wartości niż rządowy projekt budżetu na rok 2025. Rząd szacuje inflację na poziomie 104,4 proc. w 2024 r. oraz 18,3 proc. w 2025 r. Tymczasem MFW prognozuje odpowiednio 140 proc. i 45 proc. Fundusz przewiduje również nieco mniejszy spadek PKB w 2024 r. (-3,5 proc.) oraz wzrost o 5 proc. w 2025 r. Zapowiedź ta nie sugeruje  jednak, że inflacja spadnie poniżej 10 proc. w ciągu najbliższych sześciu lat, ani też, że PKB będzie rosło stabilnym tempem 3 proc. rocznie.

wykres prognozy MFW

Źródło: MFW

 

Grzegorz Dróżdż, CIIA, Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)

Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wyników.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.

Podoba Ci się ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi!


Zobacz również:

22 paź 2024 14:09

Złoto może zacząć spadać po wyborach?

17 paź 2024 15:16

TSMC przebija oczekiwania rynkowe. Rozwój AI przyspiesza!

15 paź 2024 13:39

Czy eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie zmieni prognozy OPEC? 

10 paź 2024 10:43

Dlaczego w Polsce zarabia się mniej niż w Niemczech?

3 paź 2024 11:43

Debiut, który może okazać się pułapką? Analiza IPO Grupy Żabka

1 paź 2024 13:07

Inwestycyjne perełki: Tajwan, Chiny i USA w świetle sztucznej inteligencji

76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.