Polska gospodarka wydaje się radzić sobie świetnie jak na obserwowane spowolnienie w gospodarce europejskiej czy niemieckiej. W przeciwieństwie do strefy euro i Stanów Zjednoczonych w naszym kraju nie rozważa się cięcia stóp procentowych czy monetarnego wsparcia gospodarki. Takie wsparcie płynie za to ze strony stymulacji fiskalnej.
Inflacja w Polsce z kolei jest blisko celu Narodowego Banku Polskiego, który wynosi 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o 1 punkt procentowy. Niemniej jednak zaczynają już pojawiać się kolejne opinie, że być może Radzie Polityki Pieniężnej nie uda się utrzymać stóp procentowych bez zmian do końca jej kadencji w 2022 roku.
W wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej członek Rady Polityki Pieniężnej Eugeniusz Gatnar powiedział, że inflacja, w tym inflacja bazowa, rośnie. „Uważam, że CPI osiągnie 3 proc. do końca tego roku, co oznacza, że przekroczy cel szybciej, niż zakładano w poprzedniej projekcji. Inflacja bazowa również będzie rosła, przekraczając 2 proc. w drugiej połowie 2019 r. To z pewnością będzie argument za podwyżką stóp” - wyjaśnia. Eugeniusz Gatnar dodał, że wyższa prognoza inflacji w lipcowej projekcji, w połączeniu ze wzrostem cen żywności i energii, może doprowadzić do wniosku o podwyżkę stóp jesienią tego roku.
Zwracając uwagę również na wypowiedzi pozostałych członków RPP, wydaje się, że utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie do 2022 roku może być dość trudne, a ryzyko przechyla się w stronę możliwości podwyżek stóp procentowych w Polsce.
Jeśli faktycznie w Polsce mielibyśmy zobaczyć wzrost stóp procentowych wcześniej, niż się tego do tej pory spodziewano, to może mieć to korzystne przełożenie na złotego. Wtedy też mogłaby się pojawić większa dywergencja w oczekiwaniach między Polską, strefą euro czy Stanami Zjednoczonymi. W tych gospodarkach rynek oczekuje łagodzenia polityki monetarnej, a w Polsce mógłby zacząć oczekiwać zacieśniania. Tego typu dywergencje mogą w długim terminie istotnie wpływać na kurs walutowy, w tym przypadku korzystnie na złotego.
Daniel Kostecki, Główny Analityk Conotoxia Ltd.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.