Decydenci Europejskiego Banku Centralnego są zaniepokojeni wzrostem kursu euro w ostatnim czasie i ostrzegają, że jeśli euro będzie nadal rosło, będzie to obniżać ceny i osłabić eksport, podał Financial Times.
Kilku członków rady powiedziało FT, że wzrost kursu waluty może powstrzymać ożywienie w strefie euro, a jeden z nich dodał, że to generuje coraz większe obawy. Nie są one jeszcze ogromne, ale prawdopodobnie będzie to wymagało od Europejskiego Banku Centralnego obniżenia prognozy inflacji w przyszłym tygodniu. Im silniejsza waluta, tym tańsze stają się produkty importowane, co może wpływać właśnie na presję cenową i spadek inflacji, a z drugiej strony mocniejsza waluta może oznaczać mniejsze zyski z eksportu, co negatywnie może odbić się na eksporterach i na wzroście gospodarczym.
Stąd już bardzo blisko do wojny walutowej między Stanami Zjednoczonymi i strefą euro, ale do tego mogą dołączyć także inne kraje. Każdemu zależy na tym, aby mieć jak najsłabszą walutę, co nie jest w praktyce wykonalne. W ostatnich latach było to możliwe, ponieważ mocą imponował dolar amerykański, a potężna amerykańska gospodarka dawała sobie z tym radę. Aktualnie inne gospodarki nie są na tyle mocne, aby nie narzekać na umocnienie swoich walut przez słabość USD.
Z kolei Stanom Zjednoczonym jest na rękę posiadać słabego dolara w momencie, gdy światowa gospodarka została zresetowana, ponieważ mogą one uzyskać jeszcze większy udział na zagranicznych rynkach. Od strony rynkowej z kolei mówi się o tym, że na parze EUR/USD następuje częściowa realizacja zysków po lepszych danych z USA i wypowiedziach ze strony EBC. Według ABN Amro korekta we wrześniu może osiągnąć poziom 1,1500.
Należy również pamiętać, że odpływ kapitału ze strefy euro jest poniekąd równoznaczny z odpływem kapitału z krajów Europy Środkowo-Wschodniej (ze względu na silne ekonomiczne połączenia ze strefą euro), w tym z Polski. Stąd możliwa wczorajsza deprecjacja złotego.
Dziś o poranku kurs EUR/USD spadł poniżej 1,1800, USD/PLN wzrósł do 3,74, a EUR/PLN do 4,41. Wraz z umocnieniem USD zdaje się tanieć ropa naftowa, złoto czy srebro. Jedynie amerykański rynek akcji, ustanawiając nowe rekordy, nie zwraca na nic uwagi, pnąc się dalej w górę.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
79 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.