Wzrostowy trend cen ropy przerwało w tym tygodniu oświadczenie prezydenta Rosji, że jego kraj zacznie stabilizować rynek energetyczny i pomoże w zażegnaniu kryzysu. Teraz okazuje się jednak, że po jednorazowym cofnięciu cena ropy zdaje się wracać do wzrostów.
Tylko w tym tygodniu cena baryłki ropy WTI wzrosła o ponad 4,5 proc., osiągając najwyższy poziom od 7 lat, blisko 80 USD. Z kolei od początku roku cena poszybowała w górę o ponad 63 proc. Obecnie natomiast zdaje się, że i ten tydzień będzie dla ropy korzystny, gdyż drożeje ona w piątkowy poranek o ponad 1 proc., przekraczając poziom 79 USD. Wszystko to nawet mimo najnowszych informacji, według których Stany Zjednoczone mają plany dotyczące wykorzystania krajowych rezerw surowca, aby pomóc w stłumieniu wzrostu cen na stacjach paliw. Wcześniej w tym tygodniu OPEC potwierdził zwiększenie limitów wydobycia o 400 000 baryłek dziennie, co przy aktualnym zapotrzebowaniu na surowce energetyczne wydaje się niewystarczające.
Złoto opiera się rosnącym rentownościom
Rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji wzrosły wczoraj do najwyższego poziomu od 4 miesięcy równego 1,57 proc. na fali oczekiwań dotyczących listopadowego taperingu w wykonaniu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych. Zdaje się, że wysokie oczekiwania na zwrot w stronę szybkiej normalizacji polityki monetarnej mogłyby spychać ceny złota na niższe poziomy. Tak się jednak obecnie nie dzieje, a cena złota zdaje się pozostawać w rejonie 1750 USD za uncję. Rynek tym samym wciąż może obawiać się dalszego wzrostu inflacji, ale także zaczyna obawiać się stagflacji, co teoretycznie może być czynnikiem wspierającym cenę żółtego metalu.
Podobnie sytuacja może wyglądać na rynku srebra, które z kolei utrzymuje się w rejonie 22 USD i tym samym próbuje wciąż bronić wsparcia wynikającego z dolnego ograniczenia konsolidacji, które zdaje się, że trwa na tym rynku od ponad roku. Wydaje się, że większy kapitał mógłby zwrócić się w stronę metali szlachetnych dopiero wtedy, kiedy zakończą się trendowe ruchy na innych rynkach, w tym surowców energetycznych.
Kurs dolara czeka na NFP
Dla rynku walutowego najważniejszym wydarzeniem dnia może być publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Popularne NFP pokażą, w jakim tempie przyrastały nowe miejsca pracy w sektorach poza rolnictwem w USA. Konsensus rynkowy zakłada wzrost we wrześniu o 470 tys. etatów przy jednoczesnym wzroście o 4,6 proc. płacy godzinowej w ujęciu rocznym. Wydaje się, że to właśnie dane dotyczące płac będą jeszcze ważniejsze, ponieważ one mogą odpowiedzieć na pytanie, czy w USA pojawiła się spirala kosztowo-płacowa.
Kurs pary EUR/USD znajduje się dziś o poranku w rejonie 1,1540 i jest blisko najniższego poziomu od lipca 2021 r. Presja na mocnego dolara zdaje się wynikać z rosnących rentowności oraz szans na uniknięcie bankructwa USA, gdyż Senat zatwierdził w czwartek ustawę, która ma pomóc Waszyngtonowi uniknąć niespłacenia długu w ciągu najbliższym czasie. Teraz ustawa trafi do Izby Reprezentantów, gdzie Nancy Pelosi ma zająć się nią w najbliższych dniach. Ustawa pomoże zapewnić finansowanie USA do początku grudnia.
Daniel Kostecki, Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 78% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.