To był szalony poniedziałek na rynkach finansowych. Pfizer i BioNTech ogłosiły, że ich eksperymentalna szczepionka COVID-19 jest w ponad 90 proc. skuteczna. Choć sam producent wskazuje na to, że prace nadal trwają, to nagłówki medialne zrobiły swoje i mogliśmy obserwować ogromny powrót optymizmu na rynku, który w dalszej części sesji amerykańskiej zaczął topnieć.
W poniedziałek Dow Jones wzrósł o 3,0 proc. – do 29.158, S&P 500 zyskał 1,8 proc., Nasdaq zaś spadł o 1,5 proc. Jednak skuteczna szczepionka wraz z jej dystrybucją i zaszczepieniem większości społeczeństwa to temat możliwy do zrealizowania najwcześniej dopiero w drugiej połowie 2021 r. Logistyka samej szczepionki, która musi być przechowywana w temperaturze -70 stopni Celsjusza, może to zadanie utrudniać. Niemniej rynki potrzebowały, jak widać, zastrzyku optymizmu, który stopniowo zaczął maleć. Choć wczorajsza informacja nie spowoduje, że za chwilę zniknie widmo lockdownu na półkuli północnej, a w tym możliwości wprowadzenia częściowych restrykcji w Stanach Zjednoczonych, to może mieć istotny wpływ na działania banków centralnych.
Dolar amerykański umocnił się wczoraj, oczekując, że banki centralne nie będą musiały zalewać rynków większą płynnością, czyli może zmniejszyć się dostępność dolara w tanich liniach kredytowych, jeśli wkrótce będzie dostępna szczepionka przeciw koronawirusowi. Jednocześnie perspektywy podzielonego Kongresu i bardziej skromne bodźce ekonomiczne również sprzyjały tendencji wzrostowej obserwowanej w przypadku dolara amerykańskiego. Szybko zaczęły rosnąć rentowności obligacji, co jasno mogło pokazać, że rynek przestał grać pod dalsze luzowania polityki monetarnej. To z kolei może powodować, że banki centralne będą musiały zwiększyć skalę skupu obligacji, aby ich oprocentowanie nie rosło zbyt szybko, zwłaszcza w obliczu tak istotnego wzrostu zadłużenia.
Silniejszy dolar zdawał się wpływać na rynek metali szlachetnych – złota czy srebra. Dziś o poranku złoto próbuje odrabiać wczorajsze ponad 5-procentowe straty. We wtorek cena uncji złota rośnie o prawie 2 proc. – do 1885 USD. Dla notowań złota wydaje się, że w dłuższym terminie kluczowe będą oczekiwania inflacyjne. Czy te również zaczną rosnąć wraz z możliwością powrotu do konsumpcji bez obaw o epidemię? Obecnie wzrost rentowności obligacji USA wraz z brakiem wzrostu oczekiwań inflacyjnych może nie być korzystny dla złota. Jednak wydaje się, że jest to sytuacja chwilowa.
Silną reakcję popytu obserwowaliśmy również na rynku ropy naftowej. Cena baryłki WTI wzrosła powyżej 40 USD i znajduje się blisko najwyższego poziomu od dwóch tygodni. Dodatkowym wsparciem dla cen wydają się komentarze ministra energetyki Arabii Saudyjskiej, który powiedział, że OPEC+ może zmienić swój pakt redukcji podaży, jeśli spadnie popyt, zanim szczepionka będzie dostępna.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
81 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.