Tak niskiego wzrostu PKB dla światowej gospodarki Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie prognozował od czasu kryzysu finansowego dekadę temu. Najnowsze założenia MFW wskazują jednak, że rok 2019 ma być tym najgorszym i już w 2020 r. czeka nas poprawa koniunktury.
Jak wynika z październikowej publikacji pt. World Economic Outlook, globalna gospodarka przeżywa okres zsynchronizowanego spowolnienia. Osłabiają się zarówno gospodarki rozwinięte, jak i rozwijające się. Zdaniem MFW w 2019 r. PKB dla światowej gospodarki ma wzrosnąć o 3 proc., co oznacza cięcie prognozy z 3,2 proc. w lipcu. Z kolei w 2020 r. PKB ma wzrosnąć do 3,4 proc., co również oznacza obniżenie prognozy z 3,5 proc. Są to najniższe prognozy gospodarcze od 2009 r.
Gospodarki rozwinięte w 2019 i 2020 r. mają wykazać tempo wzrostu na poziomie 1,7 proc., gospodarki rozwijające się w 2019 r. mają wzrosnąć o 3,9, a w 2020 r. o 4,6 proc. Jak możemy przeczytać w dokumencie opublikowanym przez MFW, głównym powodem obniżenia prognoz jest trwająca wojna handlowa.
Po gwałtownym spowolnieniu w ostatnich trzech kwartałach 2018 r. tempo globalnej aktywności gospodarczej pozostaje słabe. Dynamika działalności produkcyjnej osłabiła się do poziomów niespotykanych od czasu światowy kryzysu finansowego. Rosnące napięcia w handlu i geopolityce zwiększyły niepewność co do przyszłości globalnego systemu handlu i współpracy międzynarodowej, odbijając się na zaufaniu biznesu, decyzjach inwestycyjnych i handlu światowym – czytamy w oświadczeniu MFW.
Podsumowując, optymistycznym akcentem obecnych prognoz jest to, że gorzej niż w 2019 r. ma już nie być. Gospodarki rozwinięte mają utrzymać niskie tempo rozwoju, ale przynajmniej ma ono dalej nie spadać, a gospodarki rozwijające się mogą odbić się po obecnym spowolnieniu. Jeśli taki scenariusz miałby być realizowany, to w ramach cyklu koniunkturalnego powinniśmy być bliżej fazy ożywienia. W teorii oznacza to zmniejszenie popytu na obligacje, których ceny i tak są już bardzo wysokie, oraz przesunięcie popytu w stronę akcji, których z kolei wyceny nie są aż tak wysokie.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki z grupy, do której należy Cinkciarz.pl Sp. z o.o.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
65 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.