Jeszcze na początku tego tygodnia dolar wyznaczył nowe dwuletnie maksima, które okazały się nietrwałe. Rynek wydaje się już bowiem bardzo wykupiony, a i argumentów za dalszym umocnieniem USD też jakby jest coraz mniej.
Wydaje się, że dolar stracił czwarty dzień, gdyż pojawiają się spekulacje o tym, że piątkowe dane o zatrudnieniu w USA potwierdzą osłabienie trendu obserwowanego w innych danych ekonomicznych opublikowanych w tym tygodniu – zwłaszcza indeksów ISM. Amerykańska waluta spadła w stosunku do większości głównych walut po rozczarowujących danych dotyczących przemysłu i sektora usług. Przypomnijmy, że indeks ISM dla przemysłu spadł we wrześniu do najniższego poziomu od czerwca 2008 r., a indeks dla sektora usług znalazł się na najniższym poziomie od sierpnia 2016 r. Co istotne w kontekście dzisiejszej publikacji danych z rynku pracy, tempo tworzenia miejsc pracy było najsłabsze od lutego 2014 r. – wynika z raportu ISM dla usług.
W konsekwencji inwestorzy na rynku stopy procentowej zaczęli wyceniać większe szanse na cięcie stóp procentowych przez Fed na koniec października. Jeszcze pod koniec września prawdopodobieństwo cięcia na najbliższym posiedzeniu Rezerwy Federalnej wynosiło 49 proc., teraz wzrosło do prawie 90 proc. Stąd też lekka poprawa sentymentu na Wall Street, gdzie pojawiły się większe szanse na tani pieniądz, jak i osłabienie dolara, któremu niższe oprocentowanie może nie sprzyjać.
Dzisiejsza publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy może potwierdzić słabość gospodarki USA, która i tak bardzo długo opierała się skutkom wojny handlowej prowadzonej przez prezydenta Donalda Trumpa. Jeśli jednak sytuacja na rynku pracy będzie się pogarszać, może być to argumentem za tym, aby Trump wykonał krok w tył, gdyż Amerykanie raczej nie chcą mniej zarabiać lub tracić pracy tylko dla idei Trumpa.
Raport z rynku pracy poznamy dziś, w piątek 4 października, o godz. 14:30. Konsensus dla NFP wynosi 145 tys., stopa bezrobocia ma pozostać na poziomie 3,7 proc., a średni wzrost wynagrodzeń ma wynieść 3,2 proc. r/r. Inwestorzy z rynku opcji, co ciekawe, ubezpieczają się na wypadek wzrostu kursu EUR/USD. Może to oznaczać, że obawiają się rozczarowania w danych z USA i kontynuacji ostatnich wzrostów tej pary walutowej.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki z grupy, do której należy Cinkciarz.pl Sp. z o.o.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
69 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.