Czy to ostatni moment, by wejść do pociągu zwanego sztuczną inteligencją? Które spółki mogą również skorzystać z tego trendu?

29.05.2023 15:17|Zespół Analityków, Conotoxia Ltd.

W czwartek (25.05) mieliśmy możliwość zobaczyć historycznie duży wzrost wartości spółki w ciągu jednego dnia. Akcje giganta technologicznego Nvidia wzrosły o 24 proc., co stanowi wzrost wartości o aż 184 mld USD. Wystrzał ten pociągnął za sobą wzrost większości spółek technologicznych. Sytuacja zaczyna przypominać hossę na spółkach internetowych z 2000 r., którą opisywaliśmy ostatnio. Zastanówmy się jednak, które spółki mogą najmocniej zyskać na zdającym się odjeżdżać pociągu hossy akcji związanych ze sztuczną inteligencją?

Źródło: Conotoxia MT5, Nvidia, Daily

Nowa gorączka złota?

Rajd z zeszłego tygodnia dostarczył nam pierwszych wskazówek, które spółki inwestorzy typują do roli największych beneficjentów zachodzących przemian. Możemy zauważyć, że obecne wyceny zaczynają już uwzględniać potencjał na 5-10 lat. Zaskakująco, największe wzrosty zanotowały spółki z branży producentów półprzewodników, a nie same technologiczne firmy dostarczające konkretne rozwiązania sztucznej inteligencji. Podobnie jak producenci narzędzi (kilofów i łopat) okazali się największymi beneficjentami gorączki złota, tak obecnie dostawcy mocy obliczeniowej mogą być kluczowymi graczami na tym rynku. Tak więc trafniejszym określeniem byłaby nie hossa AI, ale hossa mocy obliczeniowej, której sztuczna inteligencja potrzebuje.

Źródło: https://finviz.com/groups.ashx?g=industry&sg=technology&v=210&o=name

Fabless manufacturing

Aby odpowiedzieć sobie na pytanie, które spółki mogą być największymi beneficjentami obecnych zmian, warto zrozumieć, w jaki sposób rynek półprzewodników jest zbudowany. Obecnie znaczna część półprzewodników sprzedawanych na świecie jest produkowana w tzw. systemie fabless manufacturing, spotykanym także w branży elektronicznej, gdzie firma projektuje i opracowuje układy scalone, ale nie ma własnych fabryk produkcyjnych. Zleca zatem produkcję zewnętrznemu podmiotowi, który się specjalizuje w tej dziedzinie. Fabless manufacturing umożliwia firmom skoncentrowanie się na projektowaniu i innowacjach, zamiast inwestowania w kosztowne i złożone procesy produkcyjne. Poprzez korzystanie z zewnętrznych fabryk, firmy mogą skrócić czas wprowadzenia produktu na rynek, zwiększyć elastyczność produkcyjną i obniżyć koszty. Obecnie dwie spółki wydają się kluczowe w tym procesie: Holenderskie ASML i Taiwańskie TSMC. ASML Holding ma praktyczny monopol na wytwarzanie maszyn typu EUV, które są niezbędne do wytwarzania najnowocześniejszych układów scalonych.

Źródło: Conotoxia MT5, ASML-US, Daily

Według najnowszych danych Statista 58 proc. światowej produkcji półprzewodników powstaje w tajwańskiej spółce TSMC. Co ciekawe, spółka ta ma praktyczny monopol na rynku najbardziej zaawansowanych półprzewodników produkowanych w skali 7 nm i 5 nm, które szczególnie mocno wykorzystywane są przy rozwoju technologii sztucznej inteligencji. 

Wydaje się zatem, że szczególnie dwie wymienione spółki mogą skorzystać na obecnych zmianach. Charakteryzują się one znacznie większą rentownością względem sprzedawców kart graficznych i procesorów. Marża zysków netto ASML Holding wynosi 26 proc., a TSMC, aż 43 proc. w porównaniu do 18 proc. Nvidi, 1,7 proc. AMD i ostatnio zaraportowanej straty Intela.

Źródło: Conotoxia MT5, TaiwanSemic, Daily

 

Grzegorz Dróżdż, CAI, Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)

Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73.18% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Podoba Ci się ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi!


Zobacz również:

25 maj 2023 12:31

Paul Tudor Jones spodziewa się recesji i kupuje spółki z branży medycznej. Czy trafnie prognozuje i dlaczego stawia właśnie na tę branżę?

24 maj 2023 12:33

Bank ogłasza upadłość. Na co mogą liczyć jego klienci?

23 maj 2023 14:44

Czy Stany Zjednoczone siedzą na tykającej bombie bankructwa? Spójrzmy na dane

22 maj 2023 9:10

Inwestycje w sztuczną inteligencję: Czy to przyszłość, czy kolejny przypadek rozczarowania na rynkach?

19 maj 2023 15:06

Buffett mógł kupić, a Damodaran mówi: „dobre, choć za drogie”. Jaka przyszłość czeka Teslę i czy jej akcje są  przewartościowane?

17 maj 2023 14:49

Superinwestorzy odkrywają karty: Co kupowali i sprzedawali w pierwszym kwartale tego roku?

76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.