Prognostycy finansowi przewidują recesję w Stanach Zjednoczonych. Paul Tudor Jones, znany inwestor, miliarder i założyciel Tudor Investment Corp uważa, że recesja nadejdzie jesienią tego roku jak donosi Yahoo Finance. Przyczyną może być wzrost zadłużenia i cen aktywów. Uważa się, że po takich wydarzeniach zwykle następuje spowolnienie gospodarcze. Jones nie sugeruje jednak wycofywania się z rynku akcji. Inwestuje w dwie spółki z branży medycznej, pierwsza to Abbott Laboratories, a druga to Johnson & Johnson. Jeśli są one zakupem dokonywanym z myślą o recesji, to można przypuszczać, że doszukuje się w nich pewnej kryzysoodporności. Można podejść do tego na dwa sposoby: uznać, że są to firmy, które będą dobrze sobie radziły pomimo recesji, albo też, że będą dobrze prosperowały właśnie ze względu na recesję. Przyjrzyjmy się im bliżej i spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest w nich kryzysoodpornego.
Jakie branże mogą być kryzysoodporne?
To, czy dana spółka jest odporna na kryzys, zależy między innymi od tego, w jakiej branży działa. Kryzysoodporność może objawiać się na różne sposoby, np. dostarczanie dóbr pierwszej potrzeby, na które popyt jest mało elastyczny. Innym przykładem może być firma dostarczająca rzeczy, które w kryzysie są potrzebne bardziej niż zwykle. Sprzyja to rzadkiej sytuacji, gdy firma ma odwrotną korelację z całą gospodarką i całym rynkiem. Dobrym przykładem może sektor medyczny w czasie kryzysu covidowego. Warto też spojrzeć z drugiej strony – tj. nie tylko popytu na dobra i usługi dostarczane przez spółkę, ale też podaży tego, z czego ona korzysta w swoim procesie operacyjnym. Jeśli wystąpiłyby niedobory takiego czynnika produkcji w czasach kryzysu, to również związana z nim firma mogłaby to źle to odczuć. Może być też tak, że jej konkurenci o środki produkcji z innych branż zbankrutują, sprawi to, że konkurencja o nie będzie dla danej firmy łatwiejsza. Pytanie, czy którąś z tych cech możemy znaleźć w branży medycznej? W okresach spowolnienia gospodarczego akcje spółek z sektora opieki zdrowotnej są często uważane za inwestycje defensywne ze względu na ich odporność i stabilność w obliczu presji recesyjnej. Jednym z powodów może być to, że niezależnie od niższego dochodu rozporządzalnego w czasie kryzysu priorytetem jest zdrowie i medycyna.
Przygotowanie się na kryzys
Niezależnie od branży na różnego rodzaju kryzysy, recesje i szeroko rozumiane trudne czasy można być lepiej lub gorzej przygotowanym. Przysłowie mówi, że ,,w czasie kryzysu gotówka jest królem”. I rzeczywiście tak się wydaje, ponieważ na wiele nieprzyjemnych sytuacji występujących w kryzysie gotówka jest remedium, gdy wszystko rozbija się o płynność. Gdybyśmy musieli zmierzyć się z nagłym załamaniem przychodów, zapas gotówki i innych płynnych aktywów mógłby pozwolić nam przetrwać i na bieżąco pokrywać bieżące zobowiązania. Mówiąc krótko, w kryzysie daje się we znaki to, czy finanse przedsiębiorstwa były zadbane. Płynność, obsługa długu na wysokim poziomie i niski poziom zadłużenia pozwalają przejść przez kryzys suchą stopą. Z kolei jeśli zaniedbano te aspekty, to przetrwanie złych czasów może być znacznie trudniejsze.
Przyglądając się danym, widzimy, że w spółce Abbott Laboratories aktywa finansowane są w więcej niż połowie kapitałem własnym, czyli wskaźnik D/E (dług do kapitału własnego) jest poniżej jedynki, co pod tym względem jest dobrym symptomem. Spółka nie spełnia jednak złotej zasady księgowości rozumianej jako pokrycie aktywów trwałych całkowicie kapitałem własnym, gdyż kapitał własny pokrywa 75% aktywów trwałych. Nie jest to może symptom pozytywny, ale może być akceptowalny, jeśli na dobrym poziomie jest spełniona srebrna zasada księgowości, wg której kapitał własny oraz zobowiązania długoterminowe pokrywają go dość znacząco, co w tym przypadku ma miejsce. Wskaźnik płynności - który bada czy i jak przedsiębiorstwo ma możliwość spłacić zobowiązania na najbliższy rok (aktywa krótkoterminowe/zobowiązania krótkoterminowe) - jest na przyzwoitym poziomie i wynosi 1,7. Modyfikując go do wskaźnika szybkiej płynności poprzez odjęcie zapasów od aktywów krótkoterminowych, wciąż jest powyżej 1 i to z pewnym zapasem, gdyż przekracza 1,2. Spółka ma również 9,5 mld dolarów gotówki na rękę co przy całkowitych aktywach o wartości blisko 74 mld USD sprawia, że stanowi ona 12,8% całkowitych aktywów. Wydaje się, że to sporo. Warto wspomnieć też o tym, że przypływy pieniężne z działalności operacyjnej są nieprzerwanie od wielu lat dodatnie w każdym kwartale.
Przyglądając się w taki sam sposób spółce Johnson & Johnson, widzimy, że ogólny poziom zadłużenia jest większy, ponieważ zobowiązania dość znacząco przewyższają kapiatł własny i tak rozumiany wskaźnik D/E ratio ma ok. 1,76, czyli wyraźnie więcej niż w przypadku ABT. Złota zasada księgowości również nie jest spełniona. Kapitał własny finansuje bowiem jedynie 54% aktywów trwałych. Srebrna zasada księgowości jest tu spełniona, choć ze znacznie mniejszym procentowo zapasem niż w przypadku ABT. Wskaźnik płynności wynosi 1,06. Spełnia to przyjmowane minimum, jakim jest przekroczenie 1 (co oznacza spełnienie srebrnej zasady), ale wynik nie wydaje się imponujący, zwłaszcza w porównaniu z ABT. Z kolei wskaźnik szybkiej płynności finansowej wynosi ledwie ok. 0,85. Spółka ma jednak aż 32 mld USD gotówki na rękę, co przy 195 miliardach aktywów stanowi 16%, proporcjonalnie nawet nieco więcej niż ABT, które wypada korzystniej na tle wszystkich innych wskaźników. Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej również są od wielu lat dodatnie w każdym kwartale.
Podsumowując, pod kątem przygotowania finansowego rozumianego jako płynność, zapasy gotówki, rozmiar długów i ich zdrowie itd. ABT wydaje się lepiej przygotowane na recesję. Z drugiej strony ciężko powiedzieć, że teraz żyjemy w czasach dobrej koniunktury. Od czasów kryzysu covidowego mamy do czynienia z wysoką inflacją i relatywnie niskim poziomem wzrostu PKB. Funkcjonujemy w trudnych czasach już o dobrych kilku lat, kryzys ogólnoświatowy to nie jest coś, czego się spodziewamy, tylko realia, w których firmy funkcjonują. Nawet jeśli prognozy o recesji się spełnią, to odczuwalnie nie będzie to diametralna różnica w stosunku do warunków, które mamy obecnie.
Paweł Szarmach, MPW, Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73.18% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.