Sezon wyników w Stanach Zjednoczonych trwa, a dzięki niemu możemy dowiedzieć się, jak wygląda wpływ obecnej sytuacji gospodarczej na poszczególne sektory. W przeciwieństwie do zeszłego tygodnia, w którym to można było odnieść wrażenie, lepszej od przewidywań sytuacji w sektorze bankowym, to obecnie wydaje się, że doświadczamy negatywnego zaskoczenia wśród wielu gigantów technologicznych.
Dane makroekonomiczne
Wraz z początkiem tygodnia poznaliśmy wskaźnik kondycji przemysłu PMI dla Niemiec i Wielkiej Brytanii, których wyniki wyniosły odpowiednio 45,7 pkt (oczekiwano 47 pkt), oraz 45,8 pkt (oczekiwano 48 pkt). Podobne odczyty mogliśmy zobaczyć w lipcu 2022 roku. Dodatkowo wartości te mogą wskazywać pogłębiającą się recesję w sektorze (odczyt poniżej 50 pkt jest przyjmowany jako spadek aktywności).
W środę poznaliśmy dane z rynku nieruchomości w USA. Sprzedaż domów we wrześniu wyniosła 604 tys. (oczekiwano 585 tys.), co stanowiło spadek względem poprzedniego odczytu o 74 tys. Wydaje się, że spadek mógł zostać spowodowany rosnącymi stopami procentowymi i wzrostem oprocentowania kredytu hipotecznego, na który stać coraz mniej Amerykanów.
W czwartek mogliśmy poznać decyzję w sprawie stóp procentowych w strefie euro, które zostały podniesione zgodnie z oczekiwaniami analityków o 0,75 pkt proc. i obecnie główna stopa refinansowa wynosi 2%, a depozytowa 1,5%. Rynek pracy w Stanach Zjednoczonych wydaje się wciąż silny, a ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 217 tys. (oczekiwano 220 tys.). Są to wartości najniższe od marca 2020 roku.
Rynek akcji
Zdaje się, że pozytywnego tygodnia nie mogą zaliczyć giganci technologiczni z grupy FAANG (Facebook, Amazon, Apple, Netflix oraz Google). Jedynie Netflix zaskoczył pozytywnym wynikiem w zeszłym tygodniu. Z kolei prezes Meta Platforms (Facebook) po konferencji spółki dał do zrozumienia, że nie zważa na koszty w swoim projekcie metaverse. Informacje te mogły wpłynąć na zamknięcie czwartkowej sesji i spadek ceny akcji o ponad 24 proc.
Źródło: Mt5, Facebook, Weekly
Zaskoczeniem również okazał się tweet udostępniony przez Elona Muska, w którym pokazał, że przyszedł ze zlewem do siedziby Twittera. Dowiedzieliśmy się, że transakcja zakupu spółki dobiega końca po pierwotnej cenie 54,2 USD za akcję. Z tego też powodu zarząd nowojorskiej giełdy zdecydował się zawiesić notowania akcji podczas piątkowej sesji.
Tymczasem branża nieruchomości w Stanach Zjednoczonych mogła pozytywnie zaskoczyć, ponieważ mimo zdającego się spadać popytu oraz otoczenia rosnących stóp procentowych, wyniki okazały się lepsze od oczekiwań. Spadające ceny surowców oraz powszechna inflacja mogła pozwolić przerzucić koszty działalności na klientów. W efekcie prawie połowa ze spółek z branży nieruchomości (m.in AlexRe, Equity, Essex) zaraportowała zysk netto z działalności większy o ponad 50 proc. względem oczekiwań.
Rynek walut
Po czwartkowej decyzji w sprawie stóp procentowych w strefie euro przez pewien czas kurs EUR/USD utrzymywał się w okolicach parytetu 1,000, by ostatecznie spaść do przedziału 0,995-1,000. Wydaje się, że waluta europejska zaczyna się umacniać, oczekując tym razem na najbliższe posiedzenie FOMC, które odbędzie się 2 listopada.
Po piątkowym posiedzeniu centralnego Banku Japonii (BoJ) stopy procentowe pozostały bez zmian. Jak podaje serwis Reuters: „Bank Japonii utrzymał w piątek ultraniskie stopy procentowe i podtrzymał swoje gołębie nastawienie, umacniając swój status jako odludka wśród światowych banków centralnych zacieśniających politykę monetarną. Bank centralny ogłosił również plany zwiększenia częstotliwości skupu obligacji w przyszłym miesiącu, podwajając wysiłki w celu obrony swojej ultraluźnej polityki monetarnej”. Efektem czego notowania pary USD/JPY wzrosły od podjęcia decyzji powyżej 147 JPY.
Źródło: MT5, USDJPY, Daily
Kontynuacja sezonu wyników w przyszłym tygodniu
W poniedziałek poznamy odczyty inflacji CPI dla strefy euro. W środę kluczowa wydaje się decyzja FOMC w sprawie zmiany stóp procentowych. Konsensus analityków zakłada podwyżkę o 0,75 pkt proc., dodatkowo ważne okazać się mogą zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. W piątek za to poznamy dane o zmianie zatrudnienia w sektorach poza rolnictwem (NFP), na który zdaje się FED zwracać szczególną uwagę.
Kontynuacja sezonu wynikowego na Wall Street pokaże nam w poniedziałek wyniki funduszu znanego inwestora Warrena Buffetta, Berkshire Hathaway (BerkshireHa). We wtorek dowiemy się, jaki wynik osiągnął w III kwartale gigant z branży medycznej Pfizer (Pfizer) oraz jeden z liderów branży półprzewodników i procesorów AMD (AMD). W czwartek zaraportuje Paypal (PayPal), Starbucks (Starbucks) oraz Airbnb (AirBNB). Szczególnie ciekawe mogą wydawać się wyniki ostatniej spółki, która przybliży nam sytuację w branży turystycznej.
Grzegorz Dróżdż, Młodszy Analityk Rynków Finansowych Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)
Znajdź więcej komentarzy i otwórz konto demo na stronie invest.cinkciarz.pl
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 75,21% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.