Spoglądając szeroko na rynki finansowe, można powiedzieć, że powrócił większy optymizm, przynajmniej w krótkim terminie. Na wartości tracą bezpieczne przystanie, japoński jen, szwajcarski frank, amerykańskie obligacje czy złoto. Z kolei drożeją kontrakty terminowe na indeksy giełdowe, a nawet miedź, mogąca być barometrem dla oczekiwań co do światowego wzrostu gospodarczego.
Początek tygodnia dał inwestorom nowe nadzieje na to, że konflikt handlowy nie będzie dalej eskalować. Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wstrzymał się z decyzją nałożenia ceł na meksykańskie produkty. Na tym aktywność prezydenta USA się nie kończy – oświadczył, że stopy procentowe utrzymane przez Rezerwę Federalną są na zbyt wysokim poziomie. Co więcej, Trump dodał, że euro i inne waluty są zdewaluowane względem dolara amerykańskiego, co stawia USA w bardzo niekorzystnej sytuacji – wynika z tweetów prezydenta USA.
W reakcji na te słowa dolar bardzo nieznacznie stracił na wartości, gdyż rynek nie bierze pod uwagę ewentualnej wojny walutowej, poza wojną handlową, która ma miejsce obecnie. Aczkolwiek naciski prezydenta USA na cięcie stóp procentowych przez Fed, chwalenie niskiej inflacji czy wzmianki o zbyt mocnym dolarze nie mogą przejść niezauważone. W kontekście dalszego rozwoju sytuacji związanego z wojną handlową najważniejszy będzie nadchodzący szczyt G20 w Japonii. Donald Trump zagroził, że podniesienia cła na chińskie produkty, jeśli prezydent Xi Jinping nie spotka się z nim na nadchodzącym szczycie.
Te informacje przyćmiły doniesienia z Chin, które zdecydowanie poprawiły sentyment na rynkach, w tym na rynku akcji, gdzie indeksy giełdowe pną się w górę. Już dziś w nocy chińskie akcje odnotowały największe zyski w ciągu kilku tygodni w związku z wiadomościami, że samorządy lokalne będą miały więcej pieniędzy do wydania na infrastrukturę, co może rekompensować ostatnie zagrożenie ze strony prezydenta USA. To już kolejne działanie władz Chin, które ma nie dopuścić do pogłębienia spowolnienia gospodarczego, a co za tym idzie, poprawić nastroje na rynkach.
Daniel Kostecki, Główny Analityk Conotoxia Ltd.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.