Pogłębiła się przecena na rynku ropy

06.06.2019 09:10|Zespół Analityków Conotoxia Ltd.

Notowania baryłki ropy WTI kontynuowały rozpoczęty w drugiej połowie kwietnia spadek, osiągając wczoraj najniższy poziom od stycznia. Przecena ropy w środę, która doprowadziła do spadku notowań surowca poniżej poziomu 51 USD, wydaje się spowodowana zwiększeniem zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych, ale może to nie być jedynym powodem.

W tym tygodniu zarówno dane API (American Petroleum Institute), jak i dane EIA (Energy Information Administration) wskazały na wzrost zapasów ropy w USA. Według API wzrost miał miejsce na poziomie 3,5 mln baryłek w ubiegłym tygodniu, a według danych EIA o 6,77 mln baryłek. Różnica w danych wynika m.in. z różnej liczby przebadanych podmiotów, a także metodologii badań.

Duże obawy o spowolnienie gospodarcze na całym świecie ze względu na wojnę handlową, w tym w Stanach Zjednoczonych, wciąż powodują, że przy rosnących zapasach ropy może zmniejszać się na nią popyt, co może negatywnie przekładać się na cenę. W rezultacie notowania baryłki ropy WTI spadły w ok. 1,5 miesiąca o 24 proc.

Tymczasem czynnik popytowy dla rynku, jak cięcia produkcji, zdaje się nie być już taki pewny. Rok temu w Petersburgu zbudowano fundamenty pod porozumienie OPEC+ i zmniejszenie produkcji. Krajem, który ciął najwięcej i najszybciej, była Arabia Saudyjska, natomiast Rosja z kolei wstrzymywała się z ograniczeniem produkcji, jak tylko mogła. W tym tygodniu ponownie w Petersburgu spotkają się twórcy tamtego porozumienia — ministrowie energii Alexander Novak i Khalid Al-Falih.

Wydaje się jednak, że oba kraje mają obecnie rozbieżne interesy i osiągnięcie porozumienia może nie być takie łatwe. Pod koniec czerwca wygasają ograniczenia produkcji, a Saudyjczycy z chęcią chcieliby je przedłużyć. To z kolei może nie leżeć do końca w interesie Rosji, która najwolniej dostosowywała cięcia produkcji. Spotkanie to, jak i również lipcowe spotkanie OPEC, będzie kluczowe dla strony popytowej na rynku ropy.

 

Daniel Kostecki, Główny Analityk Conotoxia Ltd.

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.

59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Podoba Ci się ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi!


Zobacz również:

5 cze 2019 15:41

Kolejne słabsze dane ciążą dolarowi

5 cze 2019 13:09

Trwa największy rajd na rynku złota w tym roku

5 cze 2019 11:07

Prognozy dla światowego wzrostu gospodarczego wciąż nie są najlepsze

4 cze 2019 17:37

Dolar wciąż słaby po wystąpieniu Jerome’a Powella

4 cze 2019 12:47

Inflacja w strefie euro zanurkowała

4 cze 2019 9:37

Dolar stracił grunt pod nogami

76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 76.23% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.