Piątek zaczął się relatywnie spokojnie, a giełdy w Europie i w Stanach Zjednoczonych były na rekordowych poziomach, aż do czasu pojawienia się informacji z Austrii oraz Niemiec, wywołujących popłoch wśród inwestorów.
Zmiany dotyczyły głównie notowań euro, bezpiecznego franka czy w niemieckiego rynku akcji, ale w konsekwencji stracił również złoty oraz rentowności obligacji Polski. Jednak po kolei…
Euro w relacji do dolara spadło w piątek o ponad 0,6 proc., poniżej 1,13 USD, co jest najniższym poziomem od lipca 2020 r. Doszło do tego, gdy szefowa EBC Christine Lagarde powiedziała, że nie ma sensu zacieśniać polityki, ponieważ oczekuje się, że presja inflacyjna w strefie euro będzie słabnąć. Prezes EBC powiedziała również, że nadal ważne będzie, aby polityka monetarna obejmowała odpowiednią kalibrację zakupów aktywów, nawet po oczekiwanym zakończeniu pandemii. Zagrożenia mogą nadal pozostawać, a EBC musi stać na straży i wspierać ożywienie i trwały powrót inflacji do celu 2 proc. Tymczasem Europa zmaga się z czwartą falą pandemii, a Niemcy i Grecja podążają za Czechami, Austrią i Holandią, nakładając ograniczenia Covid-19. W Niemczech rozważany jest lockdown, co wydaje się, że mogło dodatkowo wstrząsnąć notowaniami euro oraz niemieckiego indeksu Dax.
Przede wszystkim warto także dodać, że kurs EUR/CHF w obliczu osłabienia euro spadł do najniższego poziomu od 2015 r., poniżej 1,0470. Na tę chwilę nie prowadzi to do interwencji Banku Szwajcarii, ale warto o tym pamiętać, ponieważ to właśnie w 2015 r. rynek złapał swoje dno po likwidacji minimalnego kursu wymiany EUR/CHF na poziomie 1,2000. W tej całej układance odwrotu do ryzyka potężnie zdaje się tracić złoty. Dolar amerykański podrożał dziś do 4,15, a jeszcze dwa tygodnie temu kosztował 3,96 PLN. Kurs EUR/PLN wzrósł zaś do poziomu najwyższego od 12 lat, czyli 4,68, a funt brytyjski umocnił się do 5,58 PLN i wydaje się najdroższy od 2016 r.
Koniec tygodnia rzucił inwestorom wiele wyzwań na koniec listopada, z którymi trzeba będzie się zmierzyć w końcówce bieżącego roku, ale także w 2022. Więcej o tym będziemy również mówić podczas konferencji, która odbędzie się 27 listopada w Warszawie. Szczegóły pod adresem: https://konferencja-forex.cinkciarz.pl/
Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 78% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.