Tydzień rozpoczynamy od dnia wolnego w Stanach Zjednoczonych, co może przekładać się na spokojniejszy handel i mniejszą zmienność. Dopiero gdy Amerykanie wracają do handlu, zmienność zazwyczaj wzrasta, co tym razem może zostać wsparte przez wystąpienie Janet Yellen.
Przyszła Sekretarz Skarbu Stanów Zjednoczonych i była szefowa Fed ma we wtorek zeznawać przed komisją finansową Senatu USA. Według informacji zdobytych przez Wall Street Journal Yellen ma potwierdzić, że Stany Zjednoczone są zwolennikiem płynnych kursów walutowych i że to rynek określa wartość danej waluty. Była szefowa Fed ma dodać, że USA nie będzie zależało na słabszym dolarze, aby tym samym kraj mógł zyskać przewagę konkurencyjną.
Według ANZ Bank, jeśli Janet Yellen jasno stwierdzi, że USA nie zależy na silnym dolarze, tak jak mówiła to poprzednia administracja, gdzie notowania USD były wypadkową siły gospodarki USA, to zobowiązanie do stosowania rynkowych kursów walutowych oznaczać może, że administracja Joe Bidena nie będzie mieć nic przeciwko dalszemu osłabieniu się dolara amerykańskiego. Słaby dolar może wręcz być wskazany przy szybko rosnącym deficycie Stanów Zjednoczonych, wynika z notki ANZ Bank cytowanej przez Bloomberga.
ANZ dodaje, że Stany Zjednoczone mogą wywierać presję na kraje azjatyckie, aby rozwiązały problem niedowartościowania swoich walut, co z kolei oznaczałoby większą słabość dolara w stosunku do nich. Wydaje się zatem, że na rynku panuje szeroki pogląd co do trendu, w którym ma pozostawać USD przez najbliższe kwartały. Mowa o systematycznym trendzie słabości dolara, który może być przerywany lokalnymi korektami.
Oprócz zeznań Janet Yellen rynek może spoglądać na to, czy Kongres zgodzi się przyjąć plan Joe Bidena na kwotę 1,9 bln USD, ponieważ pojawiły się pod koniec tygodnia co do tego wątpliwości, oraz jak w środę będzie przebiegać inauguracja i zaprzysiężenie 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych w obliczu ostatnich zamieszek w Waszyngtonie.
Warto zwrócić uwagę także na rynki złota i srebra. Tam notowania zdecydowanie wzrosły po przetestowaniu ostatnich dołków. Cena złota podniosła się z poziomu 1801 USD do 1840 USD. Z kolei srebro podrożało z 24 do ponad 25 USD za uncję. Złoto i srebro zdają się zyskiwać nawet mimo korekcyjnego umocnienia dolara amerykańskiego, co może pokazywać siłę popytu na te metale. Warto także dodać, że w piątek 5-letnie oczekiwania inflacyjne w USA wzrosły do poziomu 2,11 proc., czyli najwyższego od grudnia 2018 r.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
76.44 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.