Wczorajsza reakcja rynków finansowych jednoznacznie pokazuje, jakie zagadnienie jest obecnie dla inwestorów najważniejsze oraz kto jest głównym graczem na rynku. Jest nim Donald Trump i jego decyzje w sprawie ceł, które wczorajszym popołudniem zdecydowanie poprawiły humor inwestorom, zwłaszcza na Wall Street.
Administracja USA wydała wczoraj oświadczenie, w którym ogłosiła kolejne kroki w procesie nałożenia dodatkowych ceł w wysokości 10 proc. na chińskie produkty o wartości ok. 300 mld dolarów. 17 maja 2019 r. opublikowano listę produktów importowanych z Chin, które potencjalnie podlegałyby dodatkowej 10-procentowej taryfie. Nowe cła wejdą w życie 1 września, jak ogłosił prezydent Trump.
Jednakże ustalono, że cła powinny zostać opóźnione do 15 grudnia dla niektórych artykułów. Produkty w tej grupie obejmują na przykład telefony komórkowe, laptopy, konsole do gier wideo, niektóre zabawki, monitory komputerowe oraz niektóre elementy obuwia i odzieży. Ta informacja poprawiła sentyment na rynkach.
Amerykańskie indeksy giełdowe rozpoczęły gwałtowny wzrost, ceny ropy poszybowały do najwyższego poziomu od początku miesiąca. Zdecydowanie osłabił się japoński jen, a kurs USD/JPY wzrósł dynamicznie z poziomu 105,00 do 107,00. W rezultacie powyższej decyzji potaniało złoto oraz srebro, a także zatrzymał się wzrost cen obligacji.
Niemniej jednak najważniejszym pytaniem jest to, czy opóźnienie w nałożeniu ceł na niektóre produkty będzie w stanie na długo poprawić sentyment. Wydaje się, że raczej nie, ponieważ kolejne dane wskazują na zdecydowane pogorszenie sytuacji w światowej gospodarce.
14 sierpnia została opublikowana dynamika produkcji przemysłowej w Chinach. Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu 2019 r. o 4,8 proc. rok do roku. Był to najsłabszy roczny wzrost produkcji przemysłowej od lutego 2002 r. Powody: nasilający się spór handlowy z USA i słaby popyt wewnętrzny. Co więcej, w drugim kwartale niemiecka gospodarka skurczyła się o 0,1 proc. w relacji do kwartału pierwszego, a to także psuje nastroje na rynkach. Stąd dziś o poranku nie obserwujemy już tak dużego optymizmu, jak wczorajszym popołudniem.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki z grupy Cinkciarz.pl
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
69 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.