Nadchodzący tydzień przyniesie publikacje danych, które mogą odzwierciedlać nastroje gospodarcze w strefie euro.
Na pierwszy plan wysuwają się obawy geopolityczne i inflacyjne, ale jednocześnie łagodzone są one znoszeniem restrykcji związanych z COVID-19, a producenci zdają się doświadczać coraz mniejszych problemów związanych z przerwanymi łańcuchami dostaw czy niedoborami produktów. Te dwie przeciwstawne siły zmierzą się w odpowiedziach na badanie prowadzone w ramach indeksów PMI, których publikacja może zdominować przyszły tydzień.
W Wielkiej Brytanii aktywność gospodarcza wróciła do poziomu sprzed epidemii. Wydatki realizowane kartami płatniczymi są niemal dokładnie na tym samym poziomie, na którym były przed dwoma laty, zanim wirus zaczął się rozprzestrzeniać. Dane dotyczące transportu i mobilności sugerują, że przynajmniej w Londynie liczba pracowników zmierzających do miejsc pracy powróciła do listopadowych maksimów.
W ostatnich tygodniach spadły również wskaźniki zachorowań, a liczba przypadków COVID-19 wydaje się mniejsza. Tym samym można oczekiwać, że przełoży się to na odbicie w odczycie indeksu PMI dla sektora usług w przyszłym tygodniu, choć warto pamiętać, że te indeksy nie były tak dobre w odwzorowywaniu zmian PKB jak przed pandemią.
W konsekwencji brytyjskie dane mogą być kluczowe dla notowań funta oraz dla oczekiwań na dalsze działania Banku Anglii. Ten może być skoncentrowany na wszelkich wskazówkach dotyczących presji płacowej. Ankieta Banku zdaje się sugerować, że płace w Wielkiej Brytanii mogą rosnąć szybciej niż w ciągu ostatnich kilku lat. Istnieją jednak powody, by sądzić, że spirala płacowo-cenowa nie zmaterializuje się w Wielkiej Brytanii. Bank Anglii może zatem nadal podnosić stopy procentowe w marcu i maju. Wiele może zależeć od tego, jakie tempo wyceny podwyżek stóp narzucą rynki finansowe.
Na zakończenie warto wspomnieć o kluczowym spotkaniu między sekretarzem stanu USA a ministrem spraw zagranicznych Rosji, do którego ma dojść w przyszłym tygodniu w Europie. Rynki mogą pokładać w tym nadzieje na dyplomatyczne rozwiązanie sporu. Jeśli do tego ewentualnie by nie doszło, to podwyższona zmienność może utrzymać się jeszcze przez dłuższy czas.
Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 79,17% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.