Patrząc na zmiany cen na rynkach finansowych, inwestorzy zdają się mieć nadzieję, że pandemia, która przyniosła prawie 1,5 miliona ofiar na całym świecie, zostanie wreszcie opanowana. Mogło to zapoczątkować na rynku walutowym zwiększony apetyt na ryzyko, co może wiązać się z wyprzedażą USD.
Indeks dolara spadł w czwartek do poziomu 90 948 pkt, czyli najniższej wartości od dwóch i pół roku. Kurs głównej pary walutowej EUR/USD wzrósł już powyżej 1,2100, czyli do najwyższego poziomu od kwietnia 2018 r.
Zdaniem banku Morgan Stanley inwestorzy walutowi podejmują większe ryzyko po ostatnich przełomowych informacjach o szczepionkach na COVID-19. Apetyt na ryzyko zdają się także podsycać nadzieje na pakiet wsparcia fiskalnego w Stanach Zjednoczonych. Według najnowszych informacji przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i przywódca Partii Demokratycznej w Senacie Chuck Shummer popierają, jako podstawę nowej rundy negocjacji, pakiet stymulacji fiskalnej o wartości 908 mld USD.
Możliwe zwroty na rynkach srebra i złota
Taniejący dolar może również pomagać w tym tygodniu kupującym złoto czy srebro. Cena żółtego metalu wydaje się zwyżkować tylko w ostatnich trzech dniach o ponad 80 USD na uncji. Tym samym cena wraca w rejon 1850 USD. Sytuacja na rynku złota była bardzo interesująca w ostatnim tygodniu, ponieważ wraz ze spadkiem ceny dowiedzieliśmy się o rekordowo dużych odpływach kapitału z funduszy złota. To wbrew pozorom może być bardzo dobra informacja dla tych, którzy liczą na wzrost cen metalu. Innymi słowy, inwestorzy, którzy byli bardzo zniecierpliwieni sprzedali to, co mieli sprzedać i mogą już nie stanowić nawisu podażowego, co może otwierać drogę dla zwyżki.
Podobna sytuacja może mieć miejsce na rynku srebra, który także zdaje się zawracać po ostatniej korekcie. W kontekście złota, które wśród inwestorów może stanowić zabezpieczenie przed inflacją, warto zauważyć, że oczekiwania inflacyjne w USA wzrosły do najwyższego poziomu od maja 2020 r. Średnia inflacja w terminie 10 lat ma wynosić obecnie ponad 1,83 proc.
Dzień z OPEC+. Ograniczenia jeszcze przez kolejny kwartał?
Dziś warto również wspomnieć o przełożonym spotkaniu OPEC+. To właśnie podczas tego spotkania kraje sojuszu muszą określić się, jak będzie wyglądać produkcja ropy w 2021 r., ponieważ do końca 2020 r. obowiązują obecne limity.
Konsensus rynkowy zakłada, że OPEC+ zdecyduje się na przedłużenie obecnych limitów jeszcze na pierwszy kwartał przyszłego roku tak, aby zwiększyć produkcję dopiero po ewentualnej małej trzeciej fali pandemii w lutym-marcu. Wtedy też na rynek może zostać wypuszczonych o prawie 2 mln baryłek ropy dziennie, ale przy jednocześnie zwiększającym się popycie wraz ze znoszeniem restrykcji.
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd. (usługa Forex Cinkciarz.pl)
Powyższa publikacja handlowa nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
81 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Zacznij news trading na platformach Conotoxia Ltd.
Zaloguj się do rachunku
